Informacje

węgiel/kopalnia / autor: Pixabay
węgiel/kopalnia / autor: Pixabay

PGNIG i PGG łączą siły

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 lutego 2019, 20:56

    Aktualizacja: 28 lutego 2019, 07:07

  • 0
  • Powiększ tekst

PGNiG i PGG podpisały w środę w Krakowie umowę o współpracy w ramach programu Geo-Metan. Jego celem jest rozwijanie i udoskonalanie krajowych technologii poszukiwania i wydobycia metanu z pokładów węgla przed rozpoczęciem eksploatacji górniczej.

Celem podjętej między Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem oraz Polską Grupą Górniczą współpracy jest zwiększenie krajowego wydobycia gazu ziemnego, zmniejszenie kosztów pozyskania węgla oraz poprawa bezpieczeństwa górników pracujących pod ziemią. Umowę podpisano w trakcie trwającej do środy konferencji naukowej Szkoły Eksploatacji Podziemnej IGSMiE PAN. Jej sygnatariuszami byli m.in. prezes zarządu PGNiG Piotr Woźniak oraz wiceprezes zarządu ds. produkcji PGG Piotr Bojarski.

Program Geo-Metan wkracza w kolejną fazę, gdzie zacieśniamy współpracę, która będzie polegała na wydobyciu metanu z podkładów węgla przed eksploatacją pokładów przez PGG. Niezmiernie efektywne (były) działania grup po stronie PGNiG i PGG, nasze zespoły robocze pracowały, żeby dopiąć wszystkie niezbędne elementy umowy - powiedział dziennikarzom po podpisaniu porozumienia wiceprezes zarządu ds. rozwoju PGNiG Łukasz Kroplewski.

Jak mówił, „ta umowa jest dosyć równomierna, to znaczy i korzyści, i ryzyka są tak podzielone, że tutaj nie ucierpi żadna ze stron”.

My wiemy, że to jest projekt- ryzyko jak wszędzie, jak zawsze w każdym biznesie może wystąpić. Natomiast to, co pokazał nam świat - czy Amerykanie, czy Australia, Indie, Chiny - te 100 miliardów metrów sześciennych metanu z węgla jest faktem, a sami Amerykanie do niedawna wydobywali połowę tego wolumenu - ocenił Kroplewski.

W kwestii kosztów realizacji projektu, wiceprezes PGNiG mówił o „blisko 300 mln zł jeśli chodzi o cały program, w perspektywie kolejnych pięciu lat, o ile ta współpraca rozszerzy się na pozostałe spółki węglowe, czyli Tauron i JSW”.

Pytany z kolei do czego posłuży pozyskany w proponowany sposób gaz, zwrócił uwagę, że można będzie wykorzystywać go dokładnie tak samo jak ten pozyskany w sposób konwencjonalny, a całość przedsięwzięcia „zmierza w kierunku projektu biznesowego”.

Z kolei wiceprezes PGG Piotr Bojarski w rozmowie z dziennikarzami zwrócił uwagę przede wszystkim na kwestie bezpieczeństwa.

W tej chwili prowadzimy ujęcie metanu w czasie eksploatacji, natomiast ten projekt ma potwierdzić możliwość odmetanowania złoża, odmetanowania pokładów węgla przed rozpoczęciem eksploatacji - wyjaśnił.

Pytany o to, czy projekt jest przełomowy podkreślił, że „o przełomie będziemy mówić, kiedy projekt się powiedzie - to znaczy przyniesie określone efekty zarówno ekonomiczne, jak i techniczne”.

Na razie mówimy o eksperymencie, ale bez jego przeprowadzenia nigdy nie dowiemy się, czy to ma sens, czy nie ma sensu - wskazał.

Pierwsze działania rozpocząć mają się w czwartym kwartale tego roku. Prace prowadzone będą na terenie KWK Ruda Ruch Bielszowice.

Według szacunków Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego na terenie Górnośląskiego Zagłębia Węglowego może znajdować się nawet 170 mld metrów sześciennych metanu. Obecnie jego zasoby stanowią problem dla spółek zajmujących się wydobyciem węgla, ponieważ uwalniający się metan stanowi zagrożenie dla załóg pracujących pod ziemią, a jego usuwanie zmniejsza tempo prac wydobywczych i podnosi ich koszt. Poza tym większość uwalnianego podczas eksploatacji węgla metanu trafia do atmosfery, co przyczynia się do powstawania efektu cieplarnianego.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Komentarze