Informacje

Apteka / autor: Fratria
Apteka / autor: Fratria

Farmaceuci apelują o wycofanie niebezpiecznego przepisu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 września 2020, 13:10

  • Powiększ tekst

Federacja Polskich Pacjentów, wszystkie organizacje zrzeszające producentów leków, Związek Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych, Pracodawcy RP oraz Konfederacja Lewiatan apelują o wykreślenie z projektu ustawy o zawodzie farmaceuty poprawki do Prawa Farmaceutycznego. Ich zdaniem poprawka może doprowadzić do bezpodstawnego i nagłego zamknięcia hurtowni leków lub apteki. Proponowany przepis grozi brakiem leków na rynku, a dla przedsiębiorców możne oznaczać dewastujące straty ekonomiczne

Proponowana poprawka przewiduje możliwość unieruchomienia hurtowni farmaceutycznej bądź jej części, apteki lub punktu aptecznego w przypadku „jeżeli naruszenia, o których mowa w ust. 1 pkt 2 1 dotyczą uniemożliwiania przez podmiot prowadzący aptekę, punkt apteczny lub hurtownię farmaceutyczną realizacji zadań przez kierownika apteki, punktu aptecznego lub osobę odpowiedzialną w hurtowni farmaceutycznej”.

Groźne skutki

Sankcje muszą być proporcjonalne, a ograniczanie prowadzenia działalności gospodarczej, czyli unieruchomienie przedsiębiorstwa powinno być wnikliwie przemyślane i wprowadzane wyłącznie, jeżeli przemawia za tym wyższe dobro, którego nie da się zrealizować w inny sposób – podkreśla Grzegorz Rychwalski, wiceprezes PZPPF.

Czasowe zamknięcie apteki, szczególnie w czasie globalnej epidemii, może radykalnie utrudnić pacjentom dostęp do leków i innych produktów zdrowotnych, a także do porad farmaceutycznych. W przypadku mniejszych miejscowości pacjenci mogą zostać zmuszeni do pokonywania znacznie większych odległości, co w przypadku wielu osób, szczególnie starszych, oraz mieszkających na obszarach słabo skomunikowanych będzie skutkować ograniczeniem dostępu do usług farmaceutycznych. Z kolei w przypadku nagłego zamknięcia hurtowni, konsekwencje mogą uderzyć w jeszcze szerszy krąg pacjentów. Zamknięcie przerywa – z natychmiastowym skutkiem wynikającym z rygoru natychmiastowej wykonalności - łańcuch dostaw do setek aptek, które praktycznie z dnia na dzień będą musiały zmierzyć się z niedoborem produktów leczniczych. Czas, który upłynie do zawarcia przez podmioty apteczne nowych umów na dostawy leków będzie okresem utrudnionego dostępu do leków dla tysięcy ludzi.

Branża podkreśla, że taki instrument wydaje się nie tylko zbędny, ale także potencjalnie groźny dla polskich pacjentów, nie mówiąc już o samych przedsiębiorcach.

Zawory bezpieczeństwa działają

We wspólnym stanowisku organizacje podkreślają, że odpowiednie przepisy pozwalające na właściwe wykonywanie zadań przez kierowników aptek i hurtowni już istnieją oraz są proponowane w ramach projektu ustawy o zwodzie farmaceuty. Art. 120 ust. 2 Prawa Farmaceutycznego już teraz umożliwia unieruchomienie miejsca prowadzenia praktycznie każdej działalności dotyczącej obrotu lekami, jeżeli naruszenia „mogą powodować bezpośrednio zagrożenie życia lub zdrowia ludzi”. Proponowany art. 35 ustawy o zawodzie farmaceuty gwarantuje merytoryczną niezależność farmaceuty, w tym kierownika apteki oraz osoby odpowiedzialnej w hurtowni w zakresie sprawowania opieki farmaceutycznej, udzielania usług farmaceutycznych oraz wykonywania zadań zawodowych przez podmioty prowadzące aptekę, punkt apteczny oraz hurtownię farmaceutyczną.

Nieprecyzyjny przepis nakłada nieproporcjonalnie wysokie sankcje

Autorzy stanowiska podkreślają, że z uwagi na nieprecyzyjność przepisu istnieje ryzyko nadużywania takiej normy. W przypadku złej woli kierownika apteki czy hurtowni może on bezpodstawnie stwierdzić, że określone działania utrudniają mu realizację zadań związanych z obrotem lekami, a wtedy inspekcja farmaceutyczna unieruchamia przedsiębiorstwo pod obowiązkowym rygorem natychmiastowej wykonalności. Nie bez znaczenia jest fakt, że przepis nie wskazuje, że utrudnienie musi wynikać z winy podmiotu prowadzącego hurtownię, aptekę czy punkt apteczny. Wobec tego zakres przepisu może obejmować także sytuacje niezależne od wskazanych wcześniej podmiotów.

Niedookreśloność, a w konsekwencji szerokie możliwości utrudniania działania podmiotom prowadzącym obrót hurtowy i detaliczny lekami są niezwykle niebezpieczne – ostrzega G. Rychwalski.

Nawet jeżeli ostatecznie zarzuty nie zostaną potwierdzone i decyzja wydana w trybie proponowanego art. 120 ust. 2a PF zostanie uchylona, to skutki dla przedsiębiorców mogą być nieodwracalne. Brak funkcjonowania hurtowni czy apteki to utrata stałych odbiorców i dostawców to konieczność nieustannego ponoszenia kosztów organizacyjnych i finansowych, utylizacja leków, a często kary umowne w związku z niewywiązaniem się z umów. Po okresie unieruchomienia takie podmioty, jeżeli nie byłyby już bankrutami, to stałyby się nimi z powodu utraty pozycji rynkowej.

Pod apelem ( w załączeniu) podpisały się:

  • Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego - Krajowi Producenci Leków

  • Izba Gospodarcza „FARMACJA POLSKA”

  • Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA

  • Polska Izba Przemysłu Farmaceutycznego i Wyrobów Medycznych POLFARMED

  • Federacja Polskich Pacjentów

  • PASMI – Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty

  • Stowarzyszenie Importerów Równoległych Produktów Leczniczych

  • Związek Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych

  • Pracodawcy RP

  • Konfederacji Lewiatan

Czytaj też: Potwierdzone ustalenia wPolityce.pl: wzrośnie produkcja leków

Mat.Pras./KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych