Informacje

wóz policcyjny / autor: Pixabay
wóz policcyjny / autor: Pixabay

Przestępcy wykorzystują pandemię, bo strach jest ich sprzymierzeńcem

Artykuł sponsorowany

  • Opublikowano: 3 grudnia 2020, 17:03

    Aktualizacja: 4 grudnia 2020, 13:48

  • Powiększ tekst

Epidemia koronowirusa i związane z nią obostrzenia wśród wielu zmian spowodowały także… nową taktykę działania przestępców. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę, że czas tzw. lockdownu znacząco wpływa na obniżenie statystyk przestępczych w każdym kraju. Policja notuje zdecydowanie mniej kradzieży, zwłaszcza włamań czy zuchwałych rozbojów. O ile jednak spada „klasyczna” przestępczość, to rosną statystyki wyłudzeń i kradzieży dokonywanych przy użyciu nowoczesnych narzędzi komunikacji

Spadek włamań czy rozbojów dosyć łatwo wytłumaczyć – przede wszystkim większość ludzi nie opuszcza swoich domostw, więc znajdują się one pod stałą opieką. O ile zatem bardzo trudno okraść kogoś kto stale przebywa w swoim mieszkaniu i na pieczę nad swoim majątkiem, o tyle łatwiej znaleźć sposób, by wyłudzić od niego pieniądze bazując na najbardziej powszechnym dziś zjawisku jakim jest lęk przed wirusem. Złodzieje nie włamują się więc dziś do mieszkań, ale szukają innych, bardziej wyrafinowanych sposobów w swojej działalności. Notowany spadek liczby „klasycznych, staromodnych” przestępstw nie powinien wcale nas zbytnio uspokajać. Podobnie bowiem jak i my jesteśmy zmuszeni przez pandemię do unowocześniania naszego życia poprzez to, że coraz większą jego część przenosimy do internetu, podobnie działają złodzieje i inni przestępcy, którzy dodatkowo bez skrupułów wykorzystują fakt powszechnego lęku.

Już od pierwszej, wiosennej fali zachorowań na koronawirusa służby państwowe ostrzegają o tym, że pojawiła się nowa kategoria oszustw i wyłudzeń, związana właśnie z Covid-19. Przestępcom sprzyja szum informacyjny, fakt często sprzecznych i sensacyjnych w tonie doniesień medialnych o kolejnych etapach rozpoznania wirusa i walki z nim.

Uwaga na fałszywe informacje o zakażeniu członka rodziny!

Polska policja nie ustaje w apelach o ostrożność, by nie dać się oszukać złodziejom, którzy najchętniej atakują osoby starsze. Do znanych już i często stosowanych w dobie pandemii oszust „na wnuczka” i „na policjanta” dołączyła nowa złodziejska metoda – przestępcy – informują, że członek rodziny jest w szpitalu chory na koronawirusa i potrzebny jest zakup kosztownej szczepionki.

Jak możemy przeczytać na stronie Komendy Głównej Policji: tylko na przełomie października i listopada znaczne sumy pieniędzy straciło kilkoro mieszkańców Krakowa. Byli to seniorzy, którzy kierowani instrukcjami fałszywego policjanta przekazali oszustom swoje oszczędności. Pokrzywdzeni byli telefonicznie informowani przez osobę podającą się za funkcjonariusza policji o tym, że środki finansowe, zdeponowane na kontach bankowych i trzymane w domu są zagrożone, a policja je zabezpieczy przed utratą. W jednym przypadku 92-latek przekazał nieznanemu mężczyźnie 17 tysięcy złotych wierząc, że pomaga swojemu synowi, który rzekomo spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy by uniknąć odpowiedzialności. Działając tą metodą oszuści sprawili, że ich ofiary przekazały nie tylko pieniądze ale też biżuterię, pozostawiając je czy to w koszu na śmieci, czy wrzucając przez balkon, czy umieszczając pod własnym samochodem lub przekazując obcej osobie. Łącznie seniorzy przekazali oszustom około 130 tysięcy zł oraz kosztowności.

Również 9 listopada do komisariatu VII w Krakowie zgłosiła się 75-letnia mieszkanka jednego z nowohuckich osiedli. Odebrała bowiem telefon od rzekomej „wnuczki”, która powiedziała, że: mama leży w szpitalu w stanie krytycznym z powodu zakażenia koronawirusem. Rozmówczyni podała, że jest możliwość wyleczenia „mamy” podając jej szczepionkę, która kosztuje 30 tysięcy Euro, a po pieniądze do babci zgłosi się „syn ordynatora” ze szpitala. Po 15 minutach do mieszkania przyszedł mężczyzna i odebrał od seniorki gotówkę w kwocie 28 tysięcy złotych.

Uważaj na okazje w internecie

Policja notuje coraz więcej przypadków oszustw w internecie oraz więcej prób kradzieży polegających na wyłudzaniu danych. Trudno nie łączyć wzrostu liczby tych zdarzeń z epidemią. Poniżej prezentujemy kilka kolejnych przykładów przestępstw z ostatnich dni, ku przestrodze, by pokazać w jaki sposób najczęściej działają dziś przestępcy.

Mieszkaniec powiatu ryckiego wypatrzył na portalu ogłoszeniowym koparko-ładowarkę. Chcąc ją zakupić, przelał ponad 50 tysięcy złotych na konto rzekomego sprzedawcy. Mężczyzna pośpieszył się bo cena była wyjątkowo atrakcyjna! Jak się okazało, „sprzedawca” nie wywiązał się z umowy i towar nie dotarł do klienta. Nie powiodły się również wielokrotne próby nawiązania kontaktu telefonicznego ze sprzedającym. Teraz sprawę wyjaśniają ryccy policjanci i apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożność podczas robienia zakupów za pośrednictwem Internetu.

Dopłata na „odkażenie” paczki

Fałszywe SMS-y z prośbą o dopłatę stały się stałym procederem przestępców. Jednym z takich sposobów jest wysyłanie niepozornie wyglądającej wiadomości sms. Przestępcy, podszywając się pod różnego rodzaju portale ogłoszeniowe, czy też firmy kurierskie wysyłają do przypadkowych osób wiadomość z prośbą o dopłacenie niewielkiej kwoty do zamówionej przesyłki. Dodatkowa opłata ma wynikać m.in. z przekroczenia wagi paczki, jej dezynfekcji lub dopłaty do kosztów wysyłki. Do sms-a dołączony jest zawsze link, który ma ułatwić dokonanie płatności. W rzeczywistości przekierowuje on na fałszywą stronę banku lub pośrednika płatności. Gdy próbujemy się na niej zalogować, oszuści przechwytują nasze dane do bankowości elektronicznej. W taki sposób została oszukana mieszkanka Kędzierzyna-Koźla. Kobieta otrzymała wiadomość, z której wynikało, że jej przesyłka została wstrzymana z powodu niedopłaty 50 groszy. Ponieważ kobieta w tym czasie oczekiwała na paczkę, nie podejrzewała, że to oszustwo. Po wejściu w link oraz próbie zalogowania się oszust uzyskał dostęp do jej konta bankowego, z którego następnie wypłacił 2 700 złotych!

Ośrodki pomocy pomagają poszkodowanym

Jak widać z powyższych przykładów najbardziej narażone na stanie się ofiarom przestępców w dobie pandemii są osoby starsze lub te miej biegłe w obsłudze nowoczesnych środków komunikacji. Wszyscy poszkodowani mogą liczyć na pomoc prawną, psychologiczną i materialną w sieci ośrodków dla osób pokrzywdzonych, prowadzonych w całej Polsce dzięki wsparciu Funduszu Sprawiedliwości.

JAK ZNALEŹĆ POMOC W RAMACH FUNDUSZU SPRAWIEDLIWOŚCI?

O pomoc w ramach Funduszu Sprawiedliwości najłatwiej zwrócić się telefonując na całodobową, czynną 7 dni w tygodni infolinię obsługiwaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości 222 309 900

Połączenie z tym numerem jest bezpłatne dla ofiar i świadków przestępstw. Jednocześnie więcej sposobów kontaktu można znaleźć na stronie www.funduszsprawiedliwosci.gov.pl, gdzie m.in. można znaleźć wykaz kilkuset placówek i ośrodków pomocowych rozsianych po całej Polsce.

Czytaj też: Wyłudzenia w sieci - warto uważać!

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych