Komentarze

Komentarz giełdowy - Fed daje i zabiera

Michał Dąbrowski

  • Opublikowano: 21 września 2017, 19:00

  • Powiększ tekst

Czwartek przyniósł sporą amplitudę nastrojów na poszczególnych parkietach giełdowych. Wzrostom w Europie Zachodniej towarzyszył odpływ kapitału z rynków wschodzących. Ponadto odbicie amerykańskich rentowności, które jest skutkiem wczorajszego posiedzenia FED, także ciąży Wall Street.

Prawdopodobnie już za nami najważniejsze rynkowe wydarzenia września. Wczoraj wieczorem poznaliśmy decyzję i komunikat amerykańskiej Rezerwy Federalnej po dwudniowym posiedzeniu ws. polityki monetarnej. FED ogłosił, że od października zacznie sukcesywnie zmniejszać swoją sumę bilansową, która w latach po kryzysie urosła do astronomicznego poziomu 4,5 bln dolarów. Został spełniony więc cel minimum stawiany przez inwestorów przed tym posiedzeniem. Amerykański bank centralny zaskoczył natomiast tym, że podtrzymał plan jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych w tym roku, podczas gdy rynek był do tej pory mocno podzielony w ocenie tego, czy taki scenariusz jest możliwy do realizacji. Perspektywa wyższych stóp procentowych to przede wszystkim dobra wiadomość dla banków. Wzrost notowań takich instytucji finansowych w dużej mierze napędzał europejskie indeksy giełdowe, które w większości kończą czwartek na zielono. Niemiecki DAX zyskał ponad 0,3%, a francuski CAC40 0,5%. Niemniej bardziej jastrzębi komunikat z FED to sygnał do wzrostu rentowności obligacji, a to z kolei uderza w wyceny spółek z innych branż — rosną koszty zadłużenia, a ponadto spada relatywna stopa zwrotu w inwestycje w akcje. W efekcie Wall Street świeci się na czerwono. Największe spadki notuje technologiczny Nasdaq, który cofa się o około 0,65%. Natomiast S&P500 traci 0,2%, a Dow Jones balansuje w okolicy poziomu odniesienia.

Wyższe rentowności amerykańskich obligacji również oznaczają odpływ kapitału z rynków wschodzących. Turecki benchmark blue chipów stracił dziś 1,3% i w podobnej skali cofa się też warszawski WIG20. Indeks z GPW wyraźnie złamał poziom 2.500 pkt, co może oznaczać większą korektę. Niemniej również działające w Polsce banki notują dziś wzrosty. Pozostałe benchmarki z parkietu przy Książęcej radzą sobie nieco lepiej - sWIG40 stracił 0,14%, sWIG80 0,45%, a cały WIG ponad 0,8%.

Michał Dąbrowski, Analityk Rynków Finansowych XTB

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.