Google odmówiło pracownikom podwyżek. Chwilę później pokaźne dostali kierownicy

Google podniósł bazowe wynagrodzenie czterech czołowych dyrektorów do 1 miliona dolarów. Posunięcie to ma miejsce zaledwie kilka tygodni po tym, jak gigant odmówił podniesienia płac pracowników zgodnie z inflacją.

Według podsumowania wynagrodzeń kadry kierowniczej, czterech kierowników Google - dyrektor finansowy Ruth Porat, starszy wiceprezes Prabhakar Raghavan, szef biznesu Philipp Schindler, i prawny szef Kent Walker - ma wyższe pensje, podskoczyły z 650.000 dolarów.

Wszyscy są również uprawnieni do premii w wysokości 2 milionów dolarów, jeśli pomogą Google osiągnąć „cele społeczne i środowiskowe” na rok 2022. Całkowity pakiety wynagrodzeń dla dyrektorów jest znacznie większy, jeśli wziąć pod uwagę kapitał.

Zgodnie z dokumentacją, Porat i Walker otrzymali po 23 mln dolarów w jednostkach akcji, a Raghavan i Schindler po 34 mln dolarów.

Od grudnia 2019 r. roczne wynagrodzenie podstawowe dyrektora generalnego Sundara Pichai wynosi 2 mln dolarów. Jest on uprawniony do kolejnych 150 milionów dolarów w ograniczonych i wynikowych jednostkach akcji, jeśli pozostanie w Google i spełni określone cele wydajności.

Ruch ten następuje zaledwie kilka tygodni po grudniowym spotkaniu wszystkich pracowników, na którym Frank Wagner, szef ds. wynagrodzeń w Google, powiedział szeregowym pracownikom, że firma nie będzie oferować żadnej „ogólnej” korekty zgodnie z inflacją, która ostatnio osiągnęła najwyższy poziom od dziesięcioleci.

Jak wspomniałem wcześniej na innych spotkaniach, kiedy widzimy, że inflacja cenowa rośnie, widzimy również wzrost kosztów pracy lub rynkowej stawki wynagrodzenia - powiedział Wagner pracownikom, według NBC - Te były wyższe niż w niedawnej przeszłości, a nasze budżety kompensacyjne to odzwierciedlały.

Czytaj też: Belgowie kupują więcej używanych samochodów. Brak półprzewodników

businessinsider.com/KG