Trzaskowski zasypie tunel pod Marszałkowską! Korki pewne
Tunel pod ul. Marszałkowską w Warszawie, który łączy ul. Złotą z Placem Defilad, jest od kilku dni zamknięty, a niebawem ma zostać zasypany! Władze stolicy wyznaczą za to kolejne naziemne przejście dla pieszych, powstaną nowe chodniki, planowane są nasadzenia. Kierowcy nie kryją oburzenia.
Przed Pałacem Kultury i Nauki powstaje plac Centralny, równocześnie Zarząd Dróg Miejskich szykuje się do przebudowy kwartału ulic Złotej i Zgoda. Elementem łączącym te dwie inwestycje będzie nowe przejście dla pieszych w osi ul. Złotej. „Aby je wyznaczyć, musimy zasypać tunel pod ul. Marszałkowską” – tłumaczą urzędnicy.
Niechciana obietnica?
„Obiekt nie zostanie tylko zasypany. Część elementów będzie rozebrana, a cześć zalana betonem – tak, aby przejazd Marszałkowską był bezpieczny. Przebudujemy także dużą stację trafo, która znajduje się w tunelu. Oprócz tego (na powierzchni – red.) pojawią się nowe chodniki i wiele zieleni” – czytamy na stronie internetowej Zarządu Dróg Miejskich. Zasypanie tunelu jest kolejnym etapem realizacji tzw. Nowego Centrum Warszawy, jednej z wyborczych obietnic Rafała Trzaskowskiego (pytanie tylko ilu mieszkańców chce jej realizacji?). Zamknięty dla kierowców zjazd zamieni się w przestrzeń dla mieszkańców. W Śródmieściu zaplanowano liczne nasadzenia, pojawią się setki nowych drzew, skwery z niską zielenią oraz fontanny.
Złota i Zgoda czekają w kolejce
Niedawno został też wybrany wykonawca w przetargu na przebudowę 2,5 ha ulic i placów. Została nim firma Skanska, która za prace ma otrzymać ponad 49 mln zł. Obecnie trwają przygotowania do podpisania umowy. Całkowicie zmienią się nie tylko ulice Złota i Zgoda, ale też ul. Sienkiewicza, duży fragment ul. Jasnej oraz place pomiędzy nimi, w tym ten przed charakterystycznym „Domem pod Orłami”.
Szok, niedowierzanie, poczucie niemocy
Mieszkańcy pokazali co sądzą o narzucanej im rewolucji w centrum Warszawy. Dali upust swym emocjom na platformie X – pod oficjalną informacją Zarządu Dróg Miejskich dotyczącą rozpoczynających się prac. Dostało się i włodarzowi i stolicy i samemu ZDM. Oto kilka przykładowych komentarzy:
„Kampania nienawiści wobec kierowców w Warszawie trwa z całą bezwzględnością. Bardzo zły pomysł„.
„Proszę, nie odcinajcie mi jedynego wyjazdu w stronę południa Warszawy. Jako mieszkaniec tego kwartału nie mam już możliwości wyjazdu na Świętokrzyską, Aleje Jerozolimskie, a teraz na Marszałkowską„.
„Zostawcie Tunel pod Marszałkowską w spokoju! Oburzające, tunel ułatwiał przemieszczanie się z pod Marszałkowską z jednego miejsca w drugie„.
„Co za bezsens. Najbezpieczniejsze przejście dla pieszych celowo zasypywane – dla zasady. Zarząd Demolowania Miasta w formie. Byleby tylko utrudnić życie normalnym mieszkańcom„.
Pojawiły się również mniej lub bardziej kreatywne pomysły na wykorzystanie tunelu, zamiast zasypywania go. Internauci sugerowali, że można byłoby go wykorzystać jako zbiornik retencyjny, pomieszczenie zaplecza technicznego, a nawet… schron.
Grzegorz Szafraniec
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Na rynku węgla coś, czego dotąd nie było. „Zagrożenie”
Już nie wszystkie lasy będą dla wszystkich
