„wSieci”: Co nas czeka po Brexicie, wyborach w USA i zmianach w Rosji

Ćwierć wieku temu, w latach 1989-1991, świat zmienił się diametralnie i błyskawicznie. O ile kierunek tej zmiany przewidzieli przynajmniej niektórzy, o tyle jej skali i tempa nie przewidział praktycznie nikt. Wiele wskazuje na to, że po upływie dwóch i pół dekady znów „przemija postać świata” - pisze w swoim tekście w najnowszym numerze tygodnika "wSieci" Piotr Skwieciński.

Publicysta zastanawia się, jak geopolityczne metamorfozy wpłyną na międzynarodową pozycję Polski i nasze bezpieczeństwo. Autor bierze pod lupę zmiany, które zajdą w Białym Domu, sytuację polityczną w Niemczech i Unii Europejskiej, coraz bardziej pogrążoną w kryzysie Rosję, odchodzącą od Zachodu Turcję i mocarstwowe ambicje Chin.

CZYTAJ TEŻ: „wSieci” : To był cios w TVP! – mówi prezes Jacek Kurski

Z ewentualnością wygranej Trumpa (ale niekoniecznie, bo ten konflikt jest strategiczny; osobowości mogą go zaostrzyć, ale istnieje on i nabrzmiewa obiektywnie) związana jest też perspektywa przejścia na wyższy poziom napięcia w relacjach Waszyngton-Pekin. To chyba największe zagrożenie, o planetarnej wręcz skali. Wielu ekspertów porównuje właśnie tę (a nie bliższą nam, okołorosyjską) sytuację z panującą w czasach przed rokiem 1914 – zaznacza Skwieciński.

W swojej analizie autor porównuje dzisiejsze Chiny do kajzerowskich Niemiec, zauważając, że podobnie jak przed 100 laty, państwo o ogromnych ambicjach nie jest zadowolone ze swojego stanu posiadania.

Wiele uwagi publicysta poświęca naszemu najpoważniejszemu zagrożeniu, czyli Rosji. Wieloletni korespondent z Moskwy zauważa, że jeżeli sytuacja kraju zacznie się pogarszać Putin może zdecydować się na krok wyprzedzający, zapewniający mu wewnętrzny sukces. Ofiarą jego mocarstwowej polityki może paść jednak nie Ukraina a… Białoruś.

Pełna analiza dostępna już we wtorek 16 sierpnia w najnowszym numerze tygodnika, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html