Azja Wschodnia zamarza! Katastrofalne burze śnieżne paraliżują region!
Fala zimnej pogody nawiedza w ostatnich dniach Azję Wschodnią. W Hongkongu z chłodami wiązana jest śmierć co najmniej 11 osób, w Japonii 1200 samochodów utknęło w śniegu na autostradzie, a w Korei Płd. po raz pierwszy od dwóch lat na rzece Han pojawiły się kry.
Przyczyny śmierci sześciu mężczyzn i pięciu kobiet, zmarłych w Hongkongu w sobotę i niedzielę, nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale podejrzewa się, że były związane z ochłodzeniem – przekazał portal Hong Kong Free Press. Temperatury w regionie spadły w ostatnich dniach do ok. 10 stopni Celsjusza.
Znacznie zimniej jest na północy Chin, gdzie fala chłodów utrudniła transport morski i zwiększyła zapotrzebowanie na gaz ziemny. W Pekinie 7 stycznia rano termometry pokazały minus 19,6 stopni Celsjusza, co jest najniższą wartością odnotowaną w stolicy ChRL o poranku od 1966 roku – podała oficjalna agencja prasowa Xinhua.
W Japonii z powodu obfitych opadów śniegu na kilku odcinkach autostrad utknęło w niedzielę ponad 1200 samochodów. Ostatnie pojazdy udało się wydostać dopiero w nocy z poniedziałku na wtorek, między innymi dzięki pomocy wojska – podała agencja prasowa Kyodo, powołując się na firmę zarządzającą drogami ekspresowymi.
Zimna pogoda od kilku dni utrzymuje się również w Korei Płd. W niektórych częściach kraju temperatury o poranku spadły poniżej minus 20 stopni Celsjusza, a w Seulu i wielu innych miastach wydano w ubiegłym tygodniu ostrzeżenia pogodowe.
Koreański Urząd Meteorologiczny ogłosił w sobotę, że na płynącej przez Seul rzece Han pojawiły się kry. Woda w rzece zaczęła zamarzać cztery dni wcześniej niż wynosi średnia z ostatnich 30 lat. W ubiegłym roku z powodu ciepłej zimy nie zaobserwowano na niej lodu – przypomina agencja Yonhap.
Czytaj też: Pogodowy alert dla Polski! Zbliża się potężny mróz!
PAP/kp
