www.sxc.hu

Imigranci przetasowują UE

Jan Sobuś

Naukowiec i podróżnik. Mieszkał lub studiował w wielu krajach na 3 kontynentach. Doktorant w Instytucie Fizyki Molekularnej PAN, autor publikacji naukowych w międzynarodowych czasopismach. Zainteresowania to wnikliwa analiza historii najnowszej i bieżącej polityki.

Udostępnij:

Opublikowano: 11 września 2015, 07:17
Powiększ tekst

W ostatnim czasie dominującym tematem w debacie publicznej są uchodźcy i imigranci masowo próbujący dostać się na teren Unii Europejskiej oraz wewnętrzne unijne przetasowania związane z tym zagadnieniem.

Dyskusja jest zaogniona, co zrozumiałe przy tak poważnym problemie, jednak większość ludzi operuje na emocjach, myśleniu życzeniowym zamiast przyczynowo-skutkowym i kompletnej krótkowzroczności. Postanowiłem zatem zaatakować temat trochę ambitniej: fakty, źródła, filmy - na ile to możliwe. Linki na końcu tekstu, numerowane w nawiasach kwadratowych. Jeśli komuś spodoba się to co przeczyta, albo jeszcze lepiej, zmusi go to do refleksji, zapraszam do udostępniania.

Pierwszym tematem, który trzeba poruszyć jest kompletne mylenie i mieszanie pojęć uchodźcy oraz imigranta (w domyśle zarobkowego). Pierwsza grupa ucieka z powodu zagrożenia życia, utraty schronienia i wojny w miejscu zamieszkania, Ci ludzie na pewno potrzebują pomocy (kto powinien w pierwszej kolejności jej udzielać, dalej). Ich celem jest bezpieczne przeczekanie złego czasu i powrót do siebie, tak jak mówi ten chłopiec[1]. Druga grupa szuka przepustki do łatwiejszego i dostatniejszego życia w socjalnym raju Europy zachodniej. Niestety, ta druga grupa próbuje osiągnąć cel na plecach pierwszej, wykorzystując ich krzywdę. Telewizja publiczna pokazując, świadomie lub nie, tą drugą grupę w roli pierwszej tylko dodatkowo niebezpiecznie zakłamuje obraz. Podam dwa przykłady, zdjęcie chłopczyka z plaży, który umarł nie z powodu ucieczki, lecz przez chęć załatwienia nowych sztucznych zębów przez jego ojca [2] oraz mężczyzna ukazany jako chroniący na torach swoją rodzinę przed policją, gdy w rzeczywistości sam wcześniej wrzucił ją na tam po zauważeniu kamery [3].

Trzeba więc odpowiedzieć czy to uchodźcy czy imigranci są dominującą grupą wśród ludzi mających hurtem zostać wpuszczonych do Europy. Fakty wskazują na to, że potrzebujący uchodźcy stanowią tam zdecydowaną mniejszość ginąc w tłumie imigrantów zarobkowych. Ciężko mi wyobrazić sobie wymęczonych wojną ludzi, którzy stracili dorobek życia wyrzucających otrzymane jedzenie i picie [4]. Mają oni również masę energii by atakować mieszkańców kraju w którym się znaleźli - to nie jest postawa kogoś oczekującego pomocy [5]. Nawet ludzie im przychylni zmieniają zdanie, gdy widzą ludzi wyciąganych z ich samochodów oraz rzucanie ekskrementami w pojazdy [6]. Również raport ONZ nie pozostawia złudzeń, około 3/4 z nich to mężczyźni powyżej 18 roku życia, podczas gdy wśród "tradycyjnych" uchodźców dominują kobiety i dzieci. Obywatele Syrii to tylko połowa z nich. [7]. Nie tylko mnie, ale nawet innych imigrantów dziwi czemu zdrowi mężczyźni, rzekomo z ogarniętego wojną kraju, nie chwytają za broń i nie wracają go bronić. [8] W końcu, jak można traktować jako uchodźców kogoś, kto grozi zabiciem własnych dzieci ? [9] Odrzucanie pomocy, która naturalnie zostałaby przyjęta, struktura demograficzna oraz agresja i brak poszanowania gospodarza jasno wskazują, że to imigranci próbujący dostać się do "ziemi obiecanej" są dominującym odsetkiem tej grupy. Co również dziwne, nie wybierają się do bliższych im kulturowo krajów półwyspu arabskiego (które zresztą nie chcą ich przyjąć, powołując się na zagrożenie terroryzmem! [10]).

Dlaczego więc my mielibyśmy ich przyjmować?

Pojawia się wiele głosów. Najbardziej oderwani od rzeczywistości publicyści twierdzą, że przyjęcie imigrantów spowodowałoby poprawienie przyrostu naturalnego, większą konsumpcję i lepszą wydajność systemu emerytalnego i dlatego należy to zrobić. Gdyby rzeczywiście ich wpływ był taki zbawienny na gospodarkę, to temat w ogóle by się nie pojawił. Kraje zachodniej Europy, gdzie przecież docelowo chcą się dostać, przygarnęłyby ich z otwartymi rękami. Skoro tak nie jest, skoro pojawia się zagadnienie ich redystrybucji to muszą oni być problematyczni. I ten problem duże kraje europejskie próbują zrzucić na barki mniejszych. Jednym z najczęstszych argumentów jest "solidarność europejska". W zasadzie nie ma czegoś takiego. Pomimo istnienia UE, kraje takie jak Niemcy, Francja, Włochy są zainteresowane głównie własnym interesem narodowym wbrew interesom innych państw członkowskich. Najświeższy przypadek to NordStream [11], ale można też przywołać rozmowy w sprawie Ukrainy (wariant normandzki, czemu nie zastosować go wobec uchodźców?) oraz rosyjskie embargo na produkty spożywcze. W wymienionych sytuacjach "solidarność europejska" nie istnieje. Nie wspominając już o historii. [12] Tworzona jest również medialna narracja zmiękczająca jakoby Polska była jedyną przeszkodą na drodze porozumienia, tym czasem podobny sprzeciw jest na Węgrzech [13], Czechach [14] czy Słowacji [15]. Przywoływany jest również fakt, że sami często byliśmy beneficjentami innych państw. Tyle, że występują zasadnicze różnice. Temat polskich uchodźców w Iranie jest zupełnie nietrafionym porównaniem (dokładnie wyjaśnione + więcej obserwacji w świetnym poście tutaj [16]) , natomiast Polacy przebywający w zachodniej Europie tym się zasadniczo różnią od azjatyckich i afrykańskich przybyszów, że pracują zamiast żyć, ze świadczeń socjalnych (przykładowe dane z Holandii, odsetek ludzi pobierających świadczenia socjalne w ogólnej populacji na terenie tego kraju, PL 2%, Syria ponad 50% [17]). Nie jesteśmy również w żaden sposób odpowiedzialni za sytuację w krajach pochodzenia imigrantów, to głównie USA, przy mniejszym udziale Izraela oraz państw zachodnich rozbujały sytuację na Bliskim Wschodzie a teraz umywają ręce. W końcu "moralny obowiązek i godność człowieka" - tak, ale jedynie dla potrzebujących biedaków, a nie byczków szukających lekkiego życia. Nie mamy żadnych powodów by przyjmować imigrantów zarobkowych (albo powinienem raczej pisać socjalnych, bo zarobkowi zarabiają jak sama nazwa wskazuje).

Tym bardziej gdy przyjrzymy się przyjrzymy się długofalowym skutkom beztroskiego przyjmowania imigrantów o odmiennej kulturze i wyznaniu w masowych ilościach. Szwecja przodująca w tego typu działaniach jest modelowym przykładem, Norwegia nie pozostaje daleko z tyłu. Począwszy od przestępstw seksualnych (w Oslo w 2010r. sprawcami wszystkich gwałtów byli imigranci [18], w Szwecji trendy wskazują, że co czwarta Szwedka zostanie zgwałcona w trakcie swojego życia, ilość gwałtów wzrosła o 500% [19]) przez ogólne niebezpieczeństwo w strefach zamieszkanych przez imigrantów. W Szwecji policja zidentyfikowała ich już 55, nawet karetki i inne służby nie mogą tam wjechać bo zostaną zaatakowane [20]. Naszemu społeczeństwu często zarzucana jest nietolerancja i ksenofobia, ale te postawy są dużo bardziej rozwinięte w dzielnicach i społecznościach imigrantów [21]. W dłuższym okresie ich obecność prowadzi do odczuwalnego spadku cywilizacyjnego dla całej populacji, według raportu ONZ stopa życia w Szwecji będzie ostro spadać w najbliższych latach [22]. Jednocześnie jest to społeczność bardzo skonsolidowana, która w miarę wzrostu liczebności stara się przejąć władzę i narzucić własne prawa. [23,24]. Podobnie dzieje się w miastach Wielkiej Brytanii [25]. Nie chcę tego w moim kraju, nie chcę by moje przyszłe dzieci, moja Narzeczona bały się wyjść wieczorem z domu. Ktoś może powiedzieć "co szkodzi nam parę tysięcy osób w 40 mln kraju". Po pierwsze liczba ta cały czas rośnie. Pierwotnie było 100 osób, potem 2000, teraz już 12000 i zapewne wzrośnie. Dodatkowo trzeba to przemnożyć przez trzy lub więcej, gdyż prawodawstwo Europejskie przewiduje ściąganie przez nich członków rodzin. Po drugie, kraje Europy zachodniej też zaczynały w ten sposób, by teraz obudzić się "Z ręką w nocniku" , płonącymi przedmieściami i agresywną (również demograficznie) mniejszością. Nie rozumiem czemu mamy przyjmować tysiące imigrantów zarobkowych z obcego nam kręgu kulturowego i stanowiących potencjalne zagrożenie w dłuższym horyzoncie czasowym [26] podczas gdy nie ma woli i funduszy na pomoc rodakom w Donbasie czy na Kresach. Zupełnie pomijając już napływ uchodźców z Ukrainy, tam też jest wojna, przybyły ich do Polski tysiące, ale tutaj Europa jakoś nie wykazuje solidarności.

Jak w takim razie pomagać tym co rzeczywiście tej pomocy potrzebują, prawdziwym uchodźcom, również z Syrii? Najlepszym rozwiązaniem byłoby umożliwienie (jak w Islandii) by osoby prywatne posiadające wolę i środki mogły na własną rękę sprowadzać rodziny z zagrożonych terenów. Niestety obecnie w Polsce nie ma umożliwiających to narzędzi prawnych. Są za to fundacje tym się zajmujące, które można wspierać do czasu powstania tego typu instrumentów (szefowa jednej z nich w komplecie z wywiadem na temat imigrantów [27]). Papież Franciszek zaproponował podobną inicjatywę ze strony środowisk kościelnych [28]. Tak długo jak uniknie się tworzenia hermetycznych gett, a uchodźcy będą mieli możliwość nie tylko przebywać ale i żyć, pracować w miejscu ucieczki, taka pomoc ma sens. Nie można natomiast godzić się a chaotyczny, narzucony i nieskoordynowany napływ ludzi kierujących się motywacją zarobkową i będących od początku w agresywnym nastawieniu do przyjmujących ich krajów.

Na koniec dodam, że ogromnie mi przykro, iż pomimo życia w "wolnym" kraju, gdzie teoretycznie nie ma cenzury, pluralizm dyskusji publicznej jest bardzo zaburzony. Obecnie zwolennicy imigrantów mogą radośnie głosić swoje poglądy gdzie chcą, natomiast oponentom tego rozwiązania zamyka się usta [29]. Chcę też uprzedzić wszelkie zarzuty o ksenofobię czy rasizm. Mieszkałem lub pracowałem na 3 kontynentach, mam przyjaciół muzułmanów, z osobą tego wyznania mieszkałem przez rok pod jednym dachem i jest to jedna z fajniejszych osób jakie znam. Nie oceniam wszystkich, po prostu obserwuję co dzieje się dookoła i wyciągam wnioski.

[1] https://www.youtube.com/watch?v=4eJaYQczYiU

[2] http://pikio.pl/syryjski-chlopiec-utonal-bo-jego-ojciec-ch…/

[3] http://pikio.pl/obnazono-manipulacje-jakoby-wegierska-poli…/

[4]http://pikio.pl/o-co-chodzi-imigranci-wyrzucaja-jedzenie-i…/ ; [5] http://pikio.pl/grecja-walki-z-imigrantami-na-wyspie-lesbo…/ ;http://pikio.pl/greczynka-o-imigrantach-wchodza-nam-do-dom…/

[6] https://www.facebook.com/kamil.bulonis/posts/10153602955940818?fref=nf [7] http://data.unhcr.org/mediterranean/regional.html

[8] https://www.facebook.com/asida.turawa/posts/893864954013921 [9] http://pikio.pl/uchodzcy-wpuszczeni-do-wloch-po-tym-gdy-za…/

[10] http://www.jihadwatch.org/…/muslim-countries-refuse-to-take…

[11]http://www.money.pl/…/nord-stream-ii-co-oznacza-dla-polski,…

[12]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/…/1511204_418818171645…

[13] http://forsal.pl/…/891881,orban-dzis-imigrantow-sa-setki-ty…

[14] http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Vaclav-Klaus-imigrac…

[15] http://pl.blastingnews.com/…/slowacja-nie-chce-nielegalnych…