Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Wielki Piątek bez sesji na głównych światowych parkietach

źródło: Paweł Grubiak, członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

  • Opublikowano: 18 kwietnia 2014, 18:02

  • 0
  • Powiększ tekst

W Wielki Piątek inwestujący na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych odpoczywali. Przerwa w handlu miała też miejsce na parkietach w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Francji, Włoszech czy Wielkiej Brytanii. W odpowiedzi na brak sesji w Europie i za oceanem niższą niż zwykle zmiennością charakteryzowały się notowania na azjatyckich giełdach. Nikkei, czyli indeks 225 największych japońskich spółek rósł dziś o prawie 0,7%. To najlepszy tydzień tego indeksu w 2014 roku.

Ostatnią sesję przed świętami powyżej kreski zakończył WIG20. Po czterech spadkowych sesjach z rzędu indeks blue chipów GPW zyskał wczoraj 1,6% wracając powyżej poziomu 2400 punktów. WIG30 rósł nieco wolniej, bo o niecałe 1,5%, a z kolei indeks szerokiego rynku WIG zakończył sesję prawie 1,2% nad kreską.

O prawie 3,6% wzrósł w czwartek kurs akcji jednego z największych ubezpieczycieli w tej części Europy – PZU. To pozytywny odbiór "zakupów" spółki. Ubezpieczyciel kupiła od brytyjskiej RSA litewską firmę ubezpieczeniową Lietuvos Draudimas oraz łotewską AAS Balta. PZU podpisał też umowę kupna estońskiego oddziału Codan Forsikring. Dodatkowo, do portfela trafi również firma Link4, która działa na polskim rynku. Na zakupy tych podmiotów polska spółka wydała około 360 milionów euro.

Warto wrócić do wczorajszych wyników z Wall Street. Kolejny kwartał z rzędu pozytywnie zaskakuje na poziomie zysku na akcję bank inwestycyjny Goldman Sachs. W pierwszym kwartale tego roku zarobił ponad 4 dolary na akcję, przy oczekiwaniach wynoszących 3,5 USD. Spółka zanotowała spadek przychodów na poziomie 11% rok do roku, ale zysk zaskoczył pozytywnie dzięki najlepszym wynikom z segmentu bankowości inwestycyjnej od 7 lat. Jeszcze lepiej wypadł inny bank inwestycyjny – Morgan Stanley. Bankowi udało się uzyskać przychody wyższe o 10% niż w ubiegłym roku, zaś zysk wystrzelił aż o 56% w górę.

Po słabym początku tygodnia, najważniejsze parkiety w Europie kończą obecny tydzień wyraźnymi wzrostami. Frankfurt zyskiwał w czwartek 1%, Paryż i Londyn po 0,6%, a najlepsze nastroje panowały w Budapeszcie i Stambule – odpowiednio 1,7% i 1,6% na plusie.

Do notowań na warszawskim parkiecie wracamy we wtorek. Dane z krajowego podwórka, które poznamy w przyszłym tygodniu to między innymi sprzedaz detaliczna w marcu oraz stopa bezrobocia w ubiegłym miesiącu. Najciekawsze międzynarodowe dane będą dotyczyły branży przemysłowej i usługowej – już w środę poznamy wstępne odczyty indeksów PMI  za kwiecień w tych sektorach. Warto także zwrócić uwagę na piątkowe dane o inflacji w trzeciej największej gospodarce świata – Japonii.

Paweł Grubiak, członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

Powiązane tematy

Komentarze