Analizy

HSBC: na rynku ropy naftowej od stabilizacji w 2017 r. po wzrosty w 2018 r.

źródło: HSBC

  • Opublikowano: 30 sierpnia 2016, 12:39

    Aktualizacja: 30 sierpnia 2016, 12:40

  • 0
  • Powiększ tekst

Najświeższe prognozy popytu względem podaży ropy w dalszym ciągu wskazują większą stabilizację w 2017 roku. * Prognozy dotyczące ceny baryłki ropy Brent pozostają bez zmian: 50/55 USD w Q3/Q4 2016 roku, wzrost do poziomu 60 USD w 2017 r. oraz 75 USD w 2018 r.

Gorący okres za nami

Po odbiciu w pierwszym półroczu, ceny ropy naftowej znalazły się pod presją wynikającą z kombinacji kilku czynników: wznowienie produkcji przez niektóre kraje (np. Kanadę) po niespodziewanym zastoju w drugim kwartale, wzrost wydobycia tego surowca w państwach zrzeszonych w Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), niepewność co do perspektyw gospodarki Chin oraz coraz mniej aktywne przeciwdziałanie gromadzeniu zapasów oraz spadkowi marż za ropę przez Stany Zjednoczone. Na obniżkę wpłynęły także wzrost liczby amerykańskich platform wiertniczych oraz duży spadek spekulacyjnych cen tego surowca.

Stabilizacja w 2017

Obecne dane pokazują, że tym razem rynek ropy jest na lepszej drodze do osiągnięcia równowagi niż ostatnim razem, gdy ceny były na podobnym poziomie w czerwcu. Prognozy popytu względem podaży opracowane przez analityków HSBC wskazują, że stabilizacji można się spodziewać w 2017 roku. Nastąpi ona wraz z notowanymi drugi rok z rzędu spadkami produkcji w krajach spoza OPEC (prognozujemy -0,5 mln baryłek na dzień) i na przekór mało optymistycznym prognozom wzrostu popytu (+0,9 mln baryłek na dzień). W kolejnych latach (2018-2020) analitycy banku przewidują spadek podaży ropy. Wpływ na to będą miały umiarkowana dynamika wzrostu popytu oraz produkcji krajów OPEC (szczególnie Iraku oraz Iranu) w połączeniu z utrzymującym się spadkiem produkcji w krajach spoza tej organizacji. Z kolei wydobycie w Stanach Zjednoczonych powinno się zwiększyć w latach 2018-2019.

Możliwe przestoje

W tym roku, dzięki znacznej nadpodaży ropy naftowej, światowa gospodarka dobrze poradziła sobie z niespodziewanymi problemami z wydobyciem tego surowca – począwszy od ataków terrorystycznych w Nigerii i dotkliwych pożarów w Kanadzie, po spadki w ogarniętej wojną domową Libii. W przyszłym roku sytuacja może jednak okazać się o wiele trudniejsza. Mimo że znaczne zapasy ropy będą w dalszym ciągu stanowiły pewnego rodzaju bufor, globalny potencjał wydobywczy powinien obniżyć się do poziomu mniej więcej 1 proc. światowego popytu w 2017 roku. Tym samym znacząco zwiększy się wrażliwość rynku na niespodziewane zastoje w wydobyciu.

PODSUMOWANIE:

Długoterminowe prognozy analityków HSBC dla ceny baryłki Brent pozostają bez zmian – około 50 USD w trzecim, zaś 55 USD w czwartym kwartale bieżącego roku. Z kolei w 2017 roku przewidują wzrost do 70 USD, a w 2018 roku do 75 dolarów za baryłkę.

Powiązane tematy

Komentarze