Informacje

Fot.Internet/mbank.pl
Fot.Internet/mbank.pl

Nowe wejście mBanku - kredyt w 30 sekund

zz zz

  • Opublikowano: 19 lutego 2014, 18:12

  • Powiększ tekst

mBank uruchomił nową bankowość mobilną. Bank oferuje klientom kredyt w 30 sekund.

Wiceprezes mBanku ds. bankowości detalicznej Cezary Kocik na konferencji prasowej podkreślił, że uruchomiona dziś aplikacja jak i nowa platforma elektroniczna zostały zbudowane od podstaw i można określić je mianem „made in Poland”. W sumie łączne koszty budowy nowej platformy oraz opracowanie aplikacji na telefony to 100 mln zł.

Aplikacje mobilne dostępna jest w wersji dla trzech najważniejszych systemów operacyjnych, stanowiących 99 proc. polskiego rynku mobilnego (Android, iOS oraz Windows Phone). Co ważne - jak podkreślił władze banku - aplikacja na platformę Microsoftu jest debiutem mBanku na tym polu i jest odpowiedzią na oczekiwania klientów. Pozostałe programy (dla Android i iOS) zastępują swoje poprzednie wersje.

Projekt w pełni wykorzystuje możliwości telefonów i systemów mobilnych. Funkcjonalność debiutującej aplikacji dla Windows Phone różni się od innych wersji bankowości mobilnej mBanku i obejmuje funkcje charakterystyczne dla tego rodzaju oprogramowania (np. możliwość wyciągnięcia na pulpit urządzenia „kafelka” z informacją o stanie rachunku lub kart). Wszystkie wersje aplikacji mBanku gwarantują klientom pełną transakcyjność i kontrolę finansów w każdych warunkach. Nowa bankowość mobilna mBanku to także premierowe, nieznane dotąd elementy.

– Wprowadziliśmy szereg nowatorskich rozwiązań, dzięki którym zarządzenie finansami staje się prostsze i lepiej dostosowane do działań użytkownika w kanale mobilnym – tłumaczy Michał Panowicz, dyrektor banku ds. marketingu i rozwoju biznesu bankowości detalicznej. – Idea mBanku jest prosta: zainstalowana w telefonie aplikacja powinna pełnić funkcję osobistego asystenta finansowego. Dzięki temu już nie trzeba logować się do rachunku, by poznać stan konta lub limit karty kredytowej. O tym, jak szczegółowe mają być prezentowane informacje, decyduje oczywiście użytkownik

– dodaje Panowicz.

Logowanie do aplikacji nie jest również konieczne do znalezienia najbliższego bankomatu, oferty czy wreszcie mOkazji (dostępnej w ramach platformy rabatowej – teraz również w wydaniu mobilnym). Dodatkowo, dzięki funkcji powiadomień „push”, aplikacja mBanku może aktywnie podpowiedzieć użytkownikowi, że znajduje się on w pobliżu miejsca gwarantującego ofertę specjalną. Powiadomienia mogą być też wykorzystywane dla zdarzeń na rachunku.

Aplikacja mBanku umożliwia również wykonywanie płatności P2P przez SMS, w oparciu o książkę adresatów w telefonie, oraz otrzymanie prawdziwie mobilnego kredytu w 30 sekund, który sprawdzi się np. w kolejce do kasy.

Istotnym aspektem nowego narzędzia mBanku jest jego bezpieczeństwo. Aby aplikację zainstalowaną w telefonie móc powiązać z kontem klienta, niezbędny jest proces parowania urządzenia, dokonywany w systemie transakcyjnym i potwierdzany hasłem jednorazowym.

Procedurę parowania wykonuje się dla każdego urządzenia osobno, za każdym razem od nowa nadając PIN (od 5 do 8 cyfr). Kod ten służy do logowania oraz autoryzacji transakcji. Zaletą rozwiązana opartego o PIN jest odejście od podawania w aplikacji mobilnej loginu i hasła, wykorzystywanego w serwisie bankowości elektronicznej, co pomaga chronić poufne informacje.

Kolejnym zabezpieczeniem jest możliwość samodzielnego ustanowienia limitów wartości transakcji w kanale mobilnym, a także opcja blokady aplikacji na wybranym (wcześniej sparowanym) urządzeniu, którą można przeprowadzić szybko w serwisie transakcyjnym banku lub za pośrednictwem mLinii.

– Mamy już ponad 700 tys. użytkowników bankowości mobilnej, co pokazuje, że nasi klienci lubią nowości technologiczne. Liczymy, że nowe rozwiązanie zainteresuje zarówno dotychczasowych użytkowników, oraz tych, którzy do tej pory nie wykorzystywali w pełni możliwości swojego smartfona

– mówi dyrektor Michał Panowicz.

Nowością jest możliwość uzyskania kredytu w 30 sekund od chwili złożenia zlecenia.

– Projekt nowego mBanku nie jest jednorazowym przedsięwzięciem, lecz przemyślanym procesem udoskonalania naszej oferty – zgodnym z kierunkiem, w jakim ewoluują potrzeby współczesnych klientów

– komentuje Cezary Kocik, wiceprezes mBanku ds. bankowości detalicznej.

Rosnącym zainteresowaniem cieszy się też nowy serwis transakcyjny.

– Obecnie ponad 70 proc. klientów loguje się na nową platformę, a w ciągu ostatnich sześciu miesięcy udział nowego serwisu w logowaniach użytkowników wzrósł aż o 50 proc. Jest to satysfakcjonujący wynik, biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość klientów wciąż ma dostęp do dwóch wersji bankowości elektronicznej

– komentuje wiceprezes mBanku, Cezary Kocik.

Warto wspomnieć, że 10 lutego dostęp do nowego mBanku uzyskali pierwsi klienci Banku w Czechach i na Słowacji. – Zbudowaliśmy i rozwijamy system, który docelowo będzie obsługiwać przynajmniej 4,4 mln użytkowników z Europy Środkowo-Wschodniej – podsumowuje Cezary Kocik.

Jacek Strzelecki

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych