Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Niebezpiecznik.pl: Okradli go przez karty zbliżeniowe – a banki nie chcą oddać pieniędzy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 kwietnia 2014, 07:46

    Aktualizacja: 15 kwietnia 2014, 12:47

  • 1
  • Powiększ tekst

Nie było żadnych hackerskich ataków, był po prostu zgubiony portfel i w konsekwencji utrata pieniędzy. Banki twierdzą, że klient był winny i nie chcą oddać pieniędzy - informuje Niebezpiecznik.pl.

Portal opisuje przypadek pana Arkadiusza, któremu skradziono portfel, w którym były trzy karty wyposażone w technologię płatności zbliżeniowej. Całe zdarzenie opisał pan Arkadiusz.

Używacie kart zbliżeniowych Visa lub MasterCard? Te płatności naprawdę NIE SĄ BEZPIECZNE i przekonałem się o tym sam. Jak zapewne pamiętacie 3 tygodnie temu został skradziony mój portfel w Warszawie, a w nim 3 karty. Wszystkie z płatnościami zbliżeniowymi.

Zanim zdążyłem wykręcić numer do banku, żeby je zastrzec, złodziej dokonał już płatności zbliżeniowych na maksymalną kwotę bezpinową 150zł. 150zł x 3 karty = 450zł…

Ponieważ banki mi wmawiały, że te płatności są bardzo bezpieczne, zgłosiłem reklamację do każdego z nich. Okazuje się, że “zgodnie z Ustawą o usługach płatniczych” Klient odpowiada za kradzież do wys. 150 EUR.

I tak:

1. Credit Agricole Bank Polska – masakra. Suchy list z informacją, że to moja wina. Konto PREMIUM.

2. Citi Mobile PL – miła niespodzianka. Oddadzą mi 50zł, choć teoretycznie nie musieli. Za to 30zł sobie przyznali za wymianę karty,
3. Idea Bank – na razie milczy. Mają teoretycznie 30 dni na reakcję, chętnie się podzielę tym, co dostałem.

Naprawdę potrafię sobie wyobrazić, że złodzieje mają już też inne sposoby na obrabianie kart zbliżeniowych. Miejcie tylko na uwadze, że jeśli się tak stanie, to będzie Wasza wina zgodnie z ustawami, regulaminami bla bla bla…

Dzwonię, żeby wyłączyć płatności zbliżeniowe i słyszę: “To nie takie proste“, “Na pewno nie chce Pan korzystać z korzyści i wygody?“, “Już nigdy Panu nie przywrócimy funkcji zbliżeniowych“, “20mln osób w Polsce używa kart zbliżeniowych“, “Przełączę Pana do koleżanki”, 3 razy musiałem podawać swoje dane, a żeby działało wyłączenie, muszę pamiętać, aby za 3 dni dokonać transakcji Pinem. WTF?!

Ciekaw jestem, dlatego bankom tak bardzo zależy, abyśmy używali kart zbliżeniowych. Przypadek? Nie sądzę.

Portal Niebezpiecznik.pl podkreśla, że wyłączenie w banku funkcji zbliżeniowej nic nie daje, bo wbudowany w nią moduł NFC i jego antena dalej normalnie pracują a to oznacza, że wciąż można je wzbudzić i — o ile nie da się już wykonać płatności zbliżeniowej — to wciąż da się bezprzewodowo, zdalnie odczytać odpowiednim czytnikiem nasze imię i nazwisko.

Więcej na stronie www.niebezpiecznik.pl

Źródło: Niebezpiecznik.pl / Opr. Jas

 

 

-----------------------------------------

-----------------------------------------

Do nabycia wSklepiku.pl.

"Złoto banki ludzie Krótka historia pieniądza"

Złoto banki ludzie Krótka historia pieniądza

Powiązane tematy

Komentarze