Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

6,5 mln klientów ma prąd z wolnorynkowych ofert

Robert Bombała

Robert Bombała

  • Opublikowano: 11 lipca 2023, 12:46

  • Powiększ tekst

Z wolnorynkowych ofert energii elektrycznej, takich których cenniki nie są zatwierdzane przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE), korzysta już 40 proc. gospodarstw domowych, czyli 6,5 mln klientów. Jak informuje Urząd, w tym roku sprzedawcę prądu zmieniło ponad 11 tys. odbiorców.

Wśród odbiorców energii elektrycznej sprzedawcę prądu, w opisywanym czasie, zmieniło 6,6 tysiąca odbiorców indywidualnych (grupa G) i 4,7 tys. firm (grupy A,B,C).

„Jak zatem pokazują dane, odbiorcy w gospodarstwach domowych decydowali się na zmianę sprzedawcy, mimo wprowadzenia w tym roku przez ustawodawcę szczególnych rozwiązań dla odbiorców w gospodarstwach domowych” – zwraca uwagę URE.

Liczba zmian sprzedawcy energii elektrycznej w poszczególnych miesiącach od maja 2022 r. do maja 2023 r. / autor: URE
Liczba zmian sprzedawcy energii elektrycznej w poszczególnych miesiącach od maja 2022 r. do maja 2023 r. / autor: URE

W sumie od 2007 r. – wtedy wprowadzono możliwość wyboru dostawcy prądu - sprzedawcę zmieniło prawie 983 tys. odbiorców, z czego 748 tys. stanowią odbiorcy w gospodarstwach domowych i prawie 235 tys. to odbiorcy biznesowi.

Urząd przypomina, że od lipca 2021 r. - w stosunku do odbiorców indywidualnych - obowiązuje zakaz sprzedaży „door-to-door”. Tym samym przedsiębiorstwa energetyczne nie mogą zawierać umów poza lokalem przedsiębiorstwa z tymi odbiorcami (np. podczas wizyty przedstawiciela w domu odbiorcy). Nie oznacza to jednak, że zakazu zawierania umów sprzedaży gazu i energii elektrycznej poza lokalem przedsiębiorstwa na odległość (np. telefonicznie) czy w punkcie sprzedawcy umiejscowionym np. w galerii handlowej.

Czytaj także: Polski rząd zablokował majątek rosyjskiego oligarchy

rb

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.