Informacje

Morze Bałtyckie / autor: Pixabay
Morze Bałtyckie / autor: Pixabay

Uszkodzony rurociąg na Bałtyku. Ciężki przedmiot na dnie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 października 2023, 17:47

    Aktualizacja: 20 października 2023, 22:12

  • Powiększ tekst

W trakcie badań podwodnych przeprowadzonych przy gazociągu Balticconnector znaleziony został „ciężki przedmiot”, który mógł doprowadzić do uszkodzenia rurociągu przebiegającego przez Zatokę Fińską – przekazała w piątek fińska policja, podkreślając, że obecnie śledztwo koncentruje się na roli statku towarowego pływającego pod banderą Hongkongu.

Na dnie morza, w pobliżu miejsca uszkodzenia gazociągu, pod grubą warstwą mułu zakopany jest ciężki przedmiot. Będziemy sprawdzać, co to jest i czy mogło to spowodować zniszczenia rurociągu – powiadomiono w komunikacie Centralnego Biura Policji Kryminalnej (KRP), które prowadzi śledztwo ws. uszkodzenia podmorskiego gazociągu Balticconnector pomiędzy Finlandią i Estonią.

Potwierdzono również, że obecnie podczas dochodzenia wyjaśniana jest rola chińskiego frachtowca Newnew Polar Bear, pływającego pod banderą Hongkongu. Według śledczych kurs statku na wodach Zatoki Fińskiej pokrywa się z czasem i miejscem uszkodzenia gazociągu.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z władzami chińskimi – oświadczył prowadzący dochodzenie nadkomisarz Risto Lohi. Działania dyplomatyczne we współpracy ze stroną chińską i rosyjską podjęło również fińskie MSZ, wskazując na prowadzone w kraju dochodzenie oraz „powagę sprawy” – przekazano w komunikacie.

Estoński dziennik „Postimees” pisał na początku tygodnia, że Newnew Polar Bear - przepływając przez Zatokę Fińską - zwolnił, gdy zbliżał się do gazociągu. Fińska policja informowała we wcześniejszych komunikatach, że przedmiotem dochodzenia jest też rola rosyjskiego barkowca Siewmorput z Murmańska o napędzie nuklearnym.

Podczas śledztwa potwierdzono, że uszkodzenie gazociągu było spowodowane działaniem „siły mechanicznej”. Na podstawie dotychczasowych danych wykluczono możliwość wybuchu.

W czasie awarii gazociągu, o której poinformowano w niedzielę 8 października, doszło również do uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego przebiegającego przez Zatokę Fińską, co bada z kolei strona estońska. Miejsca uszkodzeń znajdują się na głębokości 60-70 metrów.

Fińska Służba Wywiadu i Kontrwywiadu (SUPO), która pełni obecnie rolę ekspercką podczas dochodzenia policyjnego, nie wyklucza, że za aktem sabotażu gazociągu może stać inne państwo.

CZYTAJ TAKŻE: Minister Ziobro mówi o katastrofie. Dotknie każdego

CZYTAJ TAKŻE: Kierowcy muszą się przygotować. Będzie tylko gorzej

pap, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych