Informacje

Ładowanie samochodu elektrycznego w Brukseli / autor: MK/Fratria
Ładowanie samochodu elektrycznego w Brukseli / autor: MK/Fratria

Nowe przepisy: co 60 kilometrów stacja ładowania

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 kwietnia 2024, 13:00

    Aktualizacja: 13 kwietnia 2024, 13:39

  • Powiększ tekst

Unijne przepisy nakazujące rozbudowę sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych wchodzą dziś w życie. Polska będzie musiała nie tylko zwiększyć liczbę stacji ładowania, ale również ich moc.

Rozporządzenie ws. rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR) nakłada na państwa członkowskie obowiązek rozbudowy sieci ładowania pojazdów elektrycznych.

Więcej mocy

Rozporządzenie zakłada, że do 2025 r. wzdłuż transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) strefy ładowania o mocy minimum 400 kW powinny być rozmieszczone nie rzadziej niż co 60 km (w obu kierunkach). Do roku 2027 ich moc ma wzrosnąć do co najmniej 600 kW.

Ponadto, stacje te będą musiały zostać wyposażone w systemy umożliwiające dokonanie szybkiej płatności.

Bartłomiej Jaworski z firmy Eaton zwrócił uwagę, że pod koniec lutego w Polsce działały 6213 ogólnodostępne punkty ładowania, z czego 63 proc. to wolne punkty ładowania o mocy do 22 kW.

Istotnym kierunkiem działań Polski w ramach AFIR powinno być nie tylko zwiększanie liczby stacji ładowania, ale również ich mocy - podkreślił ekspert.

Ponad 600 hubów

Rozporządzenie zakłada też, iż do 2025 wzdłuż sieci TEN-T, której długość w Polsce przekracza 7,5 tys. km, powinno powstać co najmniej 20 stref ładowania pojazdów eHDV - przy założeniu że będą one rozmieszczone co 120 km. Do 2027 roku liczba takich stref powinna wzrosnąć minimum do 642.

Jaworski uważa, że to bardzo ambitny cel, szczególnie, iż w Polsce działa obecnie tylko jeden taki hub ładowania.

Jeśli chodzi o priorytety działań w rozwoju infrastruktury ładowania transportu ciężkiego, kluczowe jest tworzenie hubów ładowania wzdłuż sieci dróg szybkiego ruchu, a dopiero w dalszej kolejności wzdłuż dróg krajowych. Jednak, aby było to możliwe do zrealizowania, trzeba dofinansować cały proces projektowo-budowlany i zapewnić odpowiednią moc wszystkim punktom ładującym. To oczywiście wymaga czasu, ale również koordynacji działań na linii: energetyka zawodowa – GDDiKA – rząd – samorządy – biznes - wskazał ekspert Eatona.

Przypomniano, że w związku z rozporządzeniem AFIR, na początku 2024 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ogłosił plan programu dofinansowania stacji ładowania DC o mocy powyżej 350 kW wzdłuż sieci TENT-T3. „Jednak bez usprawnienia procesu przyłączania stacji do sieci energetycznej, potencjał programu może nie zostać w pełni wykorzystany” - podkreślono.

Firma Eaton jest producentem m.in. systemów zarządzania energią elektryczną i części dla przemysłu motoryzacyjnego. Została założona w 1911 r. i jest notowana na nowojorskiej giełdzie. W 2023 roku odnotowała przychody w wysokości 23,2 mld dol.

Michał Boroń (PAP)/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Koniec marzeń o produkcji czołgów? Dwugłos ekspertów

Fukushima: Tajemnicze narośla w sercu reaktora ZDJĘCIA

Jest powód do radości. Polska wysoko w rankingu

W Polsce nie wolno produkować samochodu o nazwie Milano

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.