Informacje

fot. www.freeimages.com
fot. www.freeimages.com

Sukcesja bez sukcesu w firmie rodzinnej to straty dla rynku pracy i gospodarki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 listopada 2015, 20:22

    Aktualizacja: 30 listopada 2015, 20:24

  • Powiększ tekst

Nawet 300 tys. Polaków może stracić pracę, jeśli przedsiębiorcy nie zatroszczą się o prawidłowe przeprowadzenie przejęcia władzy w swoich rodzinnych firmach.

Firmy rodzinne stanowią 44 proc. wszystkich przedsiębiorstw w sektorze Mikro-, Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Z badania przeprowadzonego na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w grudniu 2014 r. wynika , że 11 procent właścicieli firm rodzinnych nie wie, czy przekaże je następnemu pokoleniu.

”To z kolei pozwala sądzić, że nie mają one przygotowanego planu sukcesji i w przypadku większości z nich może być już nawet za późno na planowanie czegokolwiek i powodzenie sukcesji będzie raczej zależało od czynników losowych niż od zamierzeń przedsiębiorcy – wyjaśnia Katarzyna Gierczak-Grupińska, prezes Fundacji Firmy Rodzinne.

Mowa o 77 tysiącach firm, które w najgorszym przypadku mogą zwyczajnie przestać istnieć. W wariancie pesymistycznym i w wyniku nieudanej sukcesji te 77 tys. firm będzie musiało się zamknąć, pracę straci ponad 300 tys. osób.

Jej zdaniem można się dobrze przygotować do tego, by dorobek życia przedsiębiorcy nie przepadł a z nim miejsca pracy.

Podstawową sprawą, o której powinien pomyśleć każdy właściciel firmy rodzinnej to nadanie swojemu przedsiębiorstwu osobowości prawnej. To daje gwarancję, że nie przestanie ona istnieć, gdy wydarzy się coś złego - mówi szefowa Fundacji.

Być może brzmi to banalnie, ale znam wiele osób, które przyznały, że były tak pochłonięte prowadzeniem biznesu, że nigdy o tym nie pomyślały - dodaje.

Ponadto badania Fundacji pokazują, że tylko jeden na tysiąc Polaków zdaje sobie sprawę z tego, że jednym z najważniejszych problemów dla rodzinnych przedsiębiorstw jest sukcesja.

Przy czym, nie sprowadza się ona jedynie do podpisania aktu notarialnego. To dług i trudny proces przygotowania sukcesorów i firmy” – wyjaśniają eksperci. Jak trudny jest to proces wskazują światowe statystyki. Według danych podawanych przez międzynarodową firmę doradczą Egon Zehnder w raporcie „Leadership Succession: Best Practices from the World’s Leading Family Businesses”, do drugiego pokolenia przechodzi 30 proc firm, do trzeciego już tylko 12 proc. Natomiast firmy, które są własnością czwartego i dalszych pokoleń rodziny to zaledwie 3 proc. wszystkich firm rodzinnych.

Oby w Polsce te statystyki były lepsze, bo o tym jak bardzo istotne dla naszej gospodarki są firmy rodzinne pokazuje badanie przeprowadzone w ubiegłym roku przez Konfederację Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”. Wynika z nich, że „Firmy rodzinne tworzą ponad 18 proc. całości PKB, a 1/4 PKB wytwarzanego przez sektor przedsiębiorstw. Poza tym, w firmach rodzinnych pracuje 24 proc. zatrudnionych w całym sektorze przedsiębiorstw. Oprócz tego, ponad 21 proc. wszystkich wydatków na inwestycje, to nakłady firm rodzinnych".

LG-S

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.