Jeśli Polska wygra z Portugalią, to Media Markt straci miliony złotych
Właściciele sieci sklepów „nie dla idiotów” chyba nie wierzyli w to, że Polska reprezentacja może osiągnąć taki sukces podczas Euro 2016. Jeszcze przed mistrzostwami zorganizowali promocję, która w obliczu jutrzejszego meczu z Portugalią stawia ich w bardzo kłopotliwej sytuacji. O co chodzi?
Zasady wspomnianej promocji są następujące: każdy, kto między drugim a piątym czerwca zrobił w Media Markt zakupy na kwotę wyższą niż 500 zł, otrzyma całkowity zwrot pieniędzy jeśli Polska reprezentacja awansuje do półfinału Euro 2016. Proste, zachęcające i – jak wydawało się jeszcze do niedawna – bezpieczne z punktu widzenia organizatora promocji rozwiązanie.
Podobne promocje popularna sieć organizowała już w przeszłości, przy okazji innych dużych imprez sportowych, ale nigdy pieniędzy klientom oddawać nie musiała. Tym razem nie wszystko poszło jednak zgodnie z jej planem, bo Polacy okazali się jedną z rewelacji turnieju, grają świetnie i wygrywają mecze, a od wejścia do półfinału dzieli ich już tylko jedno spotkanie.
Jutro na stadionie w Marsylii Polska drużyna zmierzy się w ćwierćfinale Euro 2016 z reprezentacją Portugalii. Jeśli Błaszczykowski, Pazdan, Krychowiak i spółka pokonają zespół Cristiano Ronaldo, to z wyniku cieszyć będzie się cała Polska, ale z pewnością nie pomysłodawcy promocji „nie dla idiotów”. Nasza reprezentacja wejdzie bowiem do półfinału mistrzostw, a Media Markt będzie musiał oddać uczestnikom akcji miliony złotych. Biorąc pod uwagę wysoką formę naszych reprezentantów, taki scenariusz nie jest wcale niemożliwy.
My oczywiście za Polaków trzymamy kciuki i liczymy na historyczne zwycięstwo! A co na ten temat ma do powiedzenia Media Markt? Rzeczniczka sieci Wioletta Batóg zapewnia, że jej firma „kibicuje Polakom” i „liczy na zwycięstwo swoich klientów”, a obiecane pieniądze oczywiście wypłaci. Dokładnej kwoty nie zdradza, ale mówi, że w promocji udział wzięło „bardzo wielu klientów”.
DO BOJU, POLSKO!
/mk
>> Czytaj również: Kamil Glik będzie grał dla AS Monaco? Szykuje się kolejny rekordowy transfer polskiego zawodnika