Nowy pomysł na walkę ze smogiem. Pomoże Program Powietrze Plus
DODANO 1 KWIETNIA, GODZ. 20:45
Szanowni Czytelnicy,
zamieszczony dzis poniższy materiał o nowym pomyśle na walkę ze smogiem: Programie Powietrze Plus i koncepcji dotleniania miast były primaaprilisowym żartem
Informacja o pracach resortów środowiska i energii nad programem, w ramach którego do centrów wielkich miast dowożony byłby skroplony tlen, by zapewnić mieszkańcom oddychanie czystym powietrzem jest wyłącznie wytworem wyobraźni redaktorów wGospodarce.pl
Dotlenianie miast – to nowy pomysł na walkę ze smogiem. Jak się dowiedzieliśmy, resort środowiska w porozumieniu z ministerstwem energetyki pracuje nad programem, w ramach którego do centrów wielkich miast dowożony byłby skroplony tlen. Po jego rozprzężeniu mieszkańcy mogliby oddychać czystym powietrzem.
Po histerii, jaka zapanowała w zimie na punkcie smogu, pojawiło się kilka propozycji rozwiązań. Jedną z nich jest wymiana starych pieców na nowe, mniej zanieczyszczające atmosferę. Inna propozycja zakłada rozbudowę sieci ciepłowniczych w miastach. Ale wszystkie te pomysły mają dwie podstawowe wady – są kosztowne i na dodatek wyraźniejsze efekty pojawią się po kilku latach. Na dodatek walka ze smogiem uderza w polskie kopalnie, które i tak borykają się z problemami.
I tu pojawił się pomysł, który skutki może przynieść natychmiast i na dodatek jest znacznie tańszy. W resorcie środowiska pojawiła się propozycja, aby po prostu dowozić do miast czyste powietrze. A dokładnie – czysty tlen.
W ramach tego programu – który nazwaliśmy Program Powietrze Plus (PPP) - do centrów wielkich miast będziemy wprowadzać cysterny z płynnym tlenem, który następnie będzie rozprężany. W efekcie powietrze stanie się czystsze – powiedział nam pragnący zachować anonimowość urzędnik z resortu środowiska.
Wstępnie wytypowano już miasta, w których program miałby ruszyć. Chodzi o Warszawę, Kraków, Poznań, Łódź i Wrocław. Wśród wytypowanych miast nie ma Trójmiasta ani Szczecina, ale to wynika z warunków pogodowych.
Tam zawsze wieje – do morza albo od morza, więc powietrze samo się oczyszcza – powiedział nasz rozmówca.
Projekt PPP uzyskał już wstępne poparcie resortu energii. Teraz trwają dokładne wyliczenia, ile będzie kosztować produkcja skroplonego tlenu i jego dostarczenie do miast. Poza tym urzędnicy zastanawiają się, jakie miejsca w miastach wybrać do rozprężania gazu.
Na przykład w Warszawie bierzemy pod uwagę Plac Zamkowy i teren przed Pałacem Kultury. Ale całkiem możliwe, że wytypujemy więcej punktów, do których będziemy dostarczać tlen. Pojawiły się także pomysły, aby postawić po dodatkowej cysternie przed urzędami miast, żeby dotlenić pracowników ratuszów. Dzięki temu będą lepiej pracować – powiedział nasz rozmówca.
Przyznał, że jest pewien problem, ponieważ czujniki zanieczyszczenia często stoją przy ruchliwych ulicach i wystarczy czasem stosunkowo niewielki korek, aby wskaźniki zanieczyszczenia poszły w górę.
O pomysł zapytaliśmy też ekologów. Ich uwagi były krytyczne. Jak powiedział jeden z przedstawicieli organizacji ekologicznych, „problem jest też w tym, że tam, gdzie tlen będzie skraplany, będzie go mniej w powietrzu. Resort nie ma żadnego pomysłu, jak zniwelować ten deficyt, a przecież tam również żyją zwierzęta”.
Piotr Szymon Kwiecień