W Grecji strajkują dziennikarze

Na apel związków zawodowych 24-godzinny strajk rozpoczęły we wtorek rano greckie media; domagają się zachowania dodatkowego funduszu socjalnego, m.in na cele zdrowotne, a także nienaruszania praw pracowniczych osób zatrudnionych w środkach masowej informacji

Agencja Associated Press przypomina, że greckie media bardzo mocno dotknął kryzys finansowy w kraju, który spowodował gwałtowny spadek dochodów z reklam i subskrypcji. Agencja zwraca też uwagę na wysokie bezrobocie wśród greckich dziennikarzy.

Od godz. 6 rano (5. czasu polskiego) we wtorek do 6 rano w środę nie są nadawane wiadomości w radiu i telewizji, nie działa większość stron internetowych.

W oświadczeniu związków zawodowych podkreślono, że w trwających od roku rozmowach z rządem i pracodawcami nie udało się uzyskać niczego w sprawie uratowania dziennikarskiego funduszu socjalnego EDOEAP. Dzięki niemu dziennikarze otrzymywali między innymi emerytury, doraźne zapomogi, pomoc medyczną. Fundusz wymaga środków, których, jak piszą media, pracodawcy nie wnoszą. Rząd - zauważają media - nie podjął inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie i funduszowi grozi krach.

Związki zawodowe greckich mediów domagają się rozszerzenia działalności funduszu i włączenia do niego wszystkich bez wyjątku pracowników mediów, a także stabilnego zatrudnienia, godnych wynagrodzeń i emerytur, podpisania układów zbiorowych.

SzSz(PAP)