Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Zrzeszenie firm recyklingowych o nowej ustawie śmieciowej w gminach

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 maja 2013, 12:18

    Aktualizacja: 15 maja 2013, 12:19

  • 0
  • Powiększ tekst

Polska Grupa Recyklingu PROEKO zwraca uwagę na to, aby gminni urzędnicy nie bali się odrzucać skrajnie niskich cenowo ofert wywozu odpadów. Z pewnością przełoży się to na skuteczniejszą ochronę środowiska w regionach.

Gminom zostało bardzo mało czasu na przeprowadzenie przetargów, w których wyłonią podmioty będące odpowiedzialne za odbiór odpadów w poszczególnych regionach. Jak wynika z ankiet przeprowadzonych przez Ministerstwo Środowiska, ponad 10 procent urzędów wyłoniło już wykonawców, około 40 procent prowadzi postępowanie przetargowe, natomiast mniej więcej połowa jeszcze nie rozpoczęła procedur. Z badania wynika także, że średnia stawka za odbiór posegregowanych odpadów wynosić będzie około 9 złotych za osobę lub około 17 za gospodarstwo domowe.

- Na zakończenie procedur przetargowych, faktycznie zostało niewiele czasu, bo tylko półtora miesiąca. Co do średnich stawek, uważamy, że są one jak najbardziej korzystne dla mieszkańców. Na pewno opłaca się segregacja odpadów. Jesteśmy jednak nieco zaskoczeni tak wysokim odsetkiem gmin, które nie rozpoczęły jeszcze postępowań. Cały przetarg to przecież sprawa rozłożona w czasie - jego rozpisanie, często pytania do organizatora, odwołania, itd. Myślę, że gros urzędów wyłoni oferentów ale duży odsetek nie zdąży. Pojawia się zatem pytanie co z mieszkańcami i jakie konsekwencje poniosą gminy?

– mówi Marek Osik, wiceprezes Polskiej Grupy Recyklingu PROEKO.

Podczas rozpatrywania otrzymanych ofert, gminy powinny zwrócić szczególną uwagę na rażąco niskie ceny, które często proponują mało doświadczone podmioty. Polska rzeczywistość, pokazuje wiele przypadków gdzie po wyborze takiego wykonawcy wiele inwestycji miało później ogromne problemy. W tym przypadku wiązać się to będzie z brakiem gwarancji na właściwy sposób zagospodarowania odpadów. Nieczystości mogą być później nielegalnie składowane co z pewnością nie wpłynie dodatnio na ochronę środowiska w poszczególnych regionach.

- Niezmiernie ważna kwestią jest, aby gminni urzędnicy nie bali się i odrzucali oferty skrajne cenowo. Warto przypomnieć sobie przetarg na budowę pasa startowego w Modlinie, gdzie w postępowaniu zwyciężyła firma, która zaproponowała kilkukrotnie niższą cenę od konkurentów- wiemy jak dalej potoczyła się ta sprawa i ile teraz wszyscy tracą w skutek zamknięcia inwestycji. Do tej pory, w polskich lasach lądowały kilogramy śmieci pochodzące z gospodarstw domowych. Nie możemy teraz dopuścić aby lądowały tam tony odpadów wywożonych przez nierzetelne firmy

– dodaje Marek Osik.

 

Maciej Sitarski

Powiązane tematy

Komentarze