Przez nich przepłacaliśmy za meble. UOKiK niszczy zmowę
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył za uczestnictwo w niedozwolonym porozumieniu producentów płyt wiórowych i pilśniowych kary pieniężne: na Kronospan Szczecinek w wysokości 60,69 mln zł, na Kronospan Mielec 39,31 mln zł, na Pfleiderer Group S.A. 15,96 mln zł i na Pfleiderer Wieruszów 19,8 mln zł (łącznie 135,76 mln zł), podał Urząd. Piąty uczestnik zmowy - Swiss Krono - w zamian za współpracę z urzędem uniknął sankcji finansowej
Niedozwolone porozumienia pomiędzy konkurentami to najbardziej szkodliwa dla gospodarki forma praktyk ograniczających konkurencję. Ich skutkiem są wyższe ceny produktów i usług. Jednocześnie ze względu na swój niejawny charakter są bardzo trudne do wykrycia, ponieważ brak jest formalnych dowodów na zabronioną współpracę, takich jak umowy czy korespondencja pisemna - czytamy w komunikacie.
Według UOKiK, tak było też w przypadku porozumienia pomiędzy producentami płyt wiórowych i pilśniowych, używanych m.in. do produkcji mebli. Uczestniczyło w nim od początku 2008 r. do września 2011 r. pięciu przedsiębiorców należących do trzech grup kapitałowych. Były to spółki: Kronospan Szczecinek, Kronospan Mielec, Pfleiderer Group, Pfleiderer Wieruszów oraz Swiss Krono.
Informacje potrzebne do wszczęcia postępowania urząd zdobył podczas kontroli z przeszukaniem w siedzibach przedsiębiorców. Szczegóły dotyczące porozumienia dostarczyła również spółka Swiss Krono. Skorzystała ona z programu łagodzenia kar, który umożliwia współpracę z urzędem w zamian za uniknięcie kary finansowej, wyjaśniono.
Ustaliliśmy, że przedsiębiorcy przez prawie cztery lata ustnie uzgadniali ceny oraz wymieniali poufne informacje, np. o dacie wprowadzenia podwyżek oraz wielkości sprzedaży. Efektem tego typu działań mogą być wyższe ceny płacone przez kontrahentów. Branża meblowa generuje blisko 2% polskiego PKB, dlatego porozumienie mogło mieć negatywny wpływ na krajową gospodarkę - powiedział prezes UOKiK Marek Niechciał, cytowany w komunikacie. - Skutki zmowy mogli odczuć pośrednio też konsumenci, ponieważ wyższa cena płyt wiórowych i pilśniowych mogła wpłynąć na to, że płacili więcej za meble - dodał.
Przedsiębiorcy dokonywali ustaleń podczas spotkań lub rozmów telefonicznych. Kontakty miały charakter dwu- lub wielostronny. Prezesi, członkowie zarządu oraz dyrektorzy do spraw handlowych spotykali się m.in. w siedzibach spółek, na targach branżowych czy na lotnisku, podał Urząd.
Zdarzało się również, że gdy któraś ze stron zmowy stosowała inne ceny, była wówczas upominana przez pozostałych uczestników porozumienia. Na skutek zmowy przedsiębiorcy wyeliminowali niepewność co do zachowań swoich konkurentów. Zmniejszyli tym samym rywalizację między sobą i zwiększyli swoją pozycję negocjacyjną w stosunku do odbiorców, podał także Urząd.
Postępowanie w tej sprawie było prowadzone również na podstawie przepisów wspólnotowych, a ostateczna decyzja konsultowana z Komisją Europejską. Zgromadzone materiały dowiodły bowiem, że praktyki stosowane przez przedsiębiorców mogły mieć wpływ na handel między państwami członkowskimi UE.
Decyzja nie jest ostateczna. Przysługuje od niej odwołanie do sądu, podsumowano w komunikacie.
ISBnews, mw