Informacje

Strajk w Ryanair. 55 tys. poszkodowanych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 sierpnia 2018, 10:48

    Aktualizacja: 10 sierpnia 2018, 10:55

  • 0
  • Powiększ tekst

Piloci irlandzkich tanich linii lotniczych Ryanair rozpoczęli w piątek 24-godzinny strajk w proteście przeciwko blokowaniu - ich zdaniem - przez pracodawcę negocjacji ze związkowcami. Anulowano ok. 400 lotów - 17 proc. wszystkich zaplanowanych na ten dzień.

Strajkują piloci w Niemczech, Belgii, Szwecji, Irlandii oraz Holandii. Protest dotyka około 55 tys. pasażerów, w tym prawie 42 tys. - w Niemczech. W tym kraju odwołano wszystkie 250 lotów.

Oglądaj więcej o transporcie w telewizji wPolsce.pl:

Jednodniowe strajki pilotów Ryanaira miały dotąd miejsce tylko w Irlandii, odbyło się ich łącznie cztery. Zorganizowany w grudniu 2017 roku przez niemiecki związek zawodowy pilotów VC (Vereinigung Cockpit) strajk ostrzegawczy w Niemczech nie spowodował odwołań lotów, gdyż przewoźnik zdołał zmobilizować wystarczającą liczbę pilotów zastępczych.

Szef VC Martin Locher, który wzywał niemieckich pilotów do strajku, zarzucił pracodawcy blokowanie negocjacji ze związkowcami i obarczył Ryanair wyłączną odpowiedzialnością za eskalację konfliktu.

W trakcie rokowań Ryanair kategorycznie wykluczył jakiekolwiek zwiększenie kosztów personalnych. Jednocześnie Ryanair ani razu nie pozwolił na zorientowanie się, w których miejscach są przestrzenie do znalezienia rozwiązań - zaznaczył Locher.

Podkreślił, że głównym przesłaniem strajku jest: „Ryanair must change” (ang. Ryanair musi się zmienić).

Przeprowadzone przed dwoma tygodniami strajki personelu kabinowego w Hiszpanii, Portugalii i Belgii zmusiły Ryanaira do odwołania w ciągu dwóch dni około 600 lotów, z których miało skorzystać około 100 tys. pasażerów.

Obie kategorie pracowników domagają się od irlandzkiego towarzystwa, które przez lata broniło się przed uznaniem związków zawodowych za swego partnera, podwyżek płac i poprawy warunków pracy. Ewentualne układy zbiorowe byłyby zawierane dla każdego kraju oddzielnie, ale związki zawodowe zapewniły tutaj ogólnoeuropejską koordynację.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze