
Pekao odpiera medialne zarzuty
Prezesi zarządów banków spotykają się z inwestorami w przypadku przedsięwzięć o dużej skali – czytamy w oświadczeniu Pekao, które odpowiada na pojawiające się w mediach publikacje.
W przypadku transakcji o dużej skali, standardem jest, że prezesi zarządów banków spotykają się z inwestorami i biorą udział w omawianiu takich przedsięwzięć – czytamy w oświadczeniu banku.
W opublikowanym przez Pekao oświadczeniu można przeczytać, że nie ma podstaw do twierdzenia, iż bank udzielił kredytu w kwocie 300 mln euro (1,3 mld zł). Jak podano, „bank nie upublicznia, ani nigdy nie upublicznił żadnych dokumentów jakiejkolwiek transakcji. Pojawiające się w przestrzeni publicznej dokumenty wskazywałyby, że jest to rodzaj term sheet, oznaczającego wyłącznie wstępne uzgodnienie parametrów finansowania, wymagającego pozytywnego due diligence”.
Nie jest to umowa kredytowa i - co istotne - dotyczy wyłącznie kwot na finansowanie wstępnej części projektu. Dokument taki dotyczy zatem kwot nieporównanie niższych niż kwota ewentualnego finansowania końcowego – napisano w oświadczeniu.
Bank podkreśla swoim oświadczeniu, że zgodnie z polityką kredytową „udzielenie jakiegokolwiek kredytu uzależnione jest od pozytywnego badania stanu prawnego nieruchomości i inwestycji, a następnie zawarcia bardzo szczegółowej umowy kredytowej. Udzielenie kredytu wymaga spełnienia szeregu formalnych i proceduralnych wymogów zgodnie z polityką kredytową Banku i jego wewnętrznymi procedurami”.
Bank odniósł się także do pojawiających się informacji o finansowaniu kosztów przygotowawczych. Z oświadczenia wynika, że kredytowanie takich prac jest „standardowym elementem procesu inwestycyjnego. Banki, podpisując term sheet (warunki wstępne udzielenia kredytu, wymagające pozytywnego due diligence) na prace przygotowawcze, zazwyczaj rezerwują sobie udział w inwestycji ostatecznej”.
Jest to częste działanie banków, dzięki któremu mogą zapewnić sobie udział, a tym samym zyski, w finansowaniu inwestycji docelowej. Udział w kredytowaniu prac przygotowawczych nie oznacza jednak automatycznie zgody na udzielenie kredytu na finalną inwestycję, bądź też 100 proc. w niej udziału – czytamy w oświadczeniu.
Bank dodaje, że „uczestniczy w bardzo wielu przedsięwzięciach zmierzających do realizacji budowlanych inwestycji. Standardem jest, że do realizacji każdego takiego zadania tworzone są podmioty prawne, które będą zawierały wszelkie umowy związane z takim zadaniem. Podmioty takie, tak zwane SPV - Special Purpose Vehicle - są podmiotami bez historii wcześniejszego działania. Jest to standardem w realizacjach polskich i międzynarodowych inwestycji z obszaru nieruchomości komercyjnych”.
Standardowym działaniem Banku Pekao S.A. jest uzyskiwanie zabezpieczeń w przypadku udzielania finansowania. W tym przypadku - co jasno wynika z dostępnych publicznie dokumentów - wartość zabezpieczeń znacząco przewyższa kwoty wskazane w tych dokumentach.
Bank w oświadczeniu podaje, że ze „względu na obowiązująca tajemnicę bankową nie może przedstawić szczegółów przygotowywanych transakcji. Powyższe oświadczenie Banku opiera się wyłącznie na analizie dokumentów, które znalazły się w obiegu publicznym” i dodaje, że twierdzenia iż bank „bierze udział w transakcjach nierynkowych są nieuprawnione i mogły być sformułowane wyłącznie przez osoby spoza branży finansowej lub na podstawie wyłącznie wybiórczych materiałów”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.