Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Technologia skazana na sukces

Maksymilian Wysocki

Maksymilian Wysocki

Dziennikarz, publicysta, ekspert w dziedzinie wizerunku i marketingu internetowego, redaktor zarządzający portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 17 listopada 2020, 18:24

  • Powiększ tekst

Nie ma już powodu rozważać „czy”, tylko uzmysłowić sobie „dlaczego”. Tych, którzy nadal zastanawiają się nad kwestią, czy jesteśmy skazani na 5G, może zmartwić to, że już niemal gotowa jest technologia 6G. Ewolucja transformacji cyfrowej przebiega szybciej, niż wielu zakładało, i pewnie w większym tempie, niż wiele osób by tego chciało. Ale tej zmiany nie da się zatrzymać

Technologia zmienia sposób, w jaki funkcjonujemy i w jaki prowadzi się biznes, a ten wymaga już dziś możliwości, jakie oferuje nowa technologia transmisji danych. 5G i transformacja cyfrowa są w pewnym sensie synonimami i nie ma od tego odwrotu.

Przykład, w fabryce samochodów są tysiące, jeśli nie więcej, możliwych kombinacji komponentów i tylko dzięki zastosowaniu skomplikowanych systemów na każdym etapie właściwe komponenty zostają zamontowane we właściwym momencie i we właściwym pojeździe. Zrealizowanie zmian w produkcji w dzisiejszych realiach, w wykonaniu człowieka, nie jest już możliwe. Tylko maszyna jest gotowa w takim tempie przyjmować zlecenia oraz ich zmiany, a potem je realizować bez przerywania procesów produkcyjnych i wszystkiego, co z nim jest związane – zauważa Konrad Mróz, kierownik departamentu komunikacji zewnętrznej w T-Mobile Polska.

O lękach przed 5G mówi krótko.

Nie jest niczym nowym, że boimy się nowych technologii. Tak samo było w przeszłości z samochodem czy z pociągiem, co potwierdzają wycinki ze starych gazet. Rolnicy obawiali się, że krowy przestaną dawać mleko, jeśli w pobliżu powstaną trasy kolejowe. Nie należy naigrywać się z tych osób, tylko pokazywać im zalety nowych technologii i wyniki badań, które dowodzą, że nie ma podstaw do takich obaw – dodaje.

Jak podkreśla, jednym z ważnych zadań branży telekomunikacyjnej jest prowadzenie systematycznych działań edukacyjnych, które krok po kroku pozwolą redukować obawy i nieprawdziwe informacje na temat działania tych sieci.

Z początkiem października T-Mobile uruchomił pierwszą w Polsce sieć kampusową stworzoną z wykorzystaniem technologii 5G oraz LTE. To pierwsza w Polsce sieć telekomunikacyjna stworzona dla konkretnej fabryki. Uruchomiona w Krakowie w firmie Astor. Pokazuje, co można w przyszłości osiągnąć dzięki wykorzystaniu najnowszych zdobyczy technologii. To prywatna, zamknięta i bezpieczna sieć komórkowa, działająca na obszarze konkretnego zespołu budynków. – Sieci kampusowe widzimy jako przyszłość branży B2B, korzystającej z niezawodnej i znacznie odporniejszej na ataki cybernetyczne sieci, elastycznego zarządzania procesami produkcyjnymi czy logistycznymi, w tym z wykorzystaniem automatyzacji tych procesów w obszarze hal produkcyjnych i magazynowych. Dzięki temu możliwe będzie uzyskanie widocznych oszczędności i optymalizacji, które pozwolą na zwiększanie efektywności działania przedsiębiorstw. Zalety takich sieci klienci mogą dostrzec przy zastosowaniu już istniejących rozwiązań LTE i 5G, ale wraz z udostępnianiem operatorom pasm wyższych częstotliwości i zastosowaniem w nich technologii 5G nastąpi rozwój możliwości sieci kampusowych. Dzięki zastosowaniu sieci 5G polskie przedsiębiorstwa mogą uzyskać przewagi rynkowe na rynku nie tylko polskim, lecz również europejskim i światowym – podkreśla Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska. Dzięki wysokowydajnej sieci kampusowej, działającej z wykorzystaniem technologii komórkowej, zbędna staje się łączność Wi-Fi, która co do zasady nie powinna być wykorzystywana w rozwiązaniach krytycznych ze względu na brak gwarancji niezawodności. Dla użytkowników korzystających z internetu bezprzewodowego do potrzeb domowych lub nawet biurowych chwilowa utrata sygnału Wi-Fi nie stanowi problemu. W rozwiązaniach przemysłowych takie zdarzenie może już generować poważne problemy. W przypadku 4G i 5G Quality of Service wpisane jest w DNA tych technologii.

Wykorzystując sieć kampusową od T-Mobile, roboty przemysłowe na hali produkcyjnej przesyłają w czasie rzeczywistym dane diagnostyczne do platformy odpowiedzialnej za wykrywanie potencjalnych nieprawidłowości w ich pracy (Predictive Maintenance). Także w czasie rzeczywistym monitorowane są urządzenia, pojazdy, półprodukty na linii montażowej, części w magazynach oraz trasy poruszania się ludzi. Dzięki temu rozwiązaniu na terenie fabryki można optymalizować trasy wózków widłowych, wiadomo też na kiedy, ile i jakie komponenty należy zamówić, jednocześnie zapewniając zwiększone bezpieczeństwo pracowników. Dokładne dane dotyczące czasu wykorzystywania każdego urządzenia pozwalają lepiej zarządzać ich pracą. W przyszłości za sprawą technologii rozszerzonej rzeczywistości (AR) pracownicy będą mogli wykonywać przeglądy urządzeń na hali, korzystając z pomocy zdalnego eksperta, dla którego będą ostatecznymi „oczami i rękami”.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych