Informacje

Paweł Borys, prezes PFR / autor: Fratria
Paweł Borys, prezes PFR / autor: Fratria

Po co te kłamstwa? Brzydkie gierki tarczą PFR

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 marca 2021, 22:26

    Aktualizacja: 1 marca 2021, 22:27

  • Powiększ tekst

Celem spotu promującego Tarczę Finansową PFR 2.0 było poinformowanie przedsiębiorców z branży gastronomicznej i hotelarskiej o dostępnych formach pomocy. Od początku roku wsparliśmy prawie 16 tys. restauracji, placówek gastronomicznych czy firm cateringowych - poinformował w poniedziałek Polski Fundusz Rozwoju odpierając zarzuty, że pomoc z tarcz jest fikcją. W wydanym w poniedziałek oświadczeniu Polski Fundusz Rozwoju stwierdził, że spółka, która zarządza restauracją, otrzymała subwencję „w oczekiwanej wysokości” z obu tarcz PFR. Po co te kłamstwa?

W spocie telewizyjnym PFR nakręconym w restauracji głos z offu mówi: Prowadzimy restaurację od kilku lat. Zatrudniamy 21 pracowników. Nie możemy działać jak dawniej i zapraszać naszych gości, ale dzięki rządowym programom wsparcia utrzymaliśmy miejsca pracy i możemy nadal serwować pyszne jedzenie. Przelew na nasze konto dostaliśmy po dwóch dniach od załatwienia formalności.

W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że lokal, w którym nakręcono spot, nie skorzystał ze wsparcia.

Bardzo chcielibyśmy pomoc, oba spoty były owszem kręcone u nas, ale nie dotyczą nas kompletnie (…) i przykro to pisać, są kompletną fikcją - tak miała napisać menadżerka warszawskiej restauracji, w którym powstał spot.

W wydanym w poniedziałek oświadczeniu Polski Fundusz Rozwoju stwierdził, że spółka, która zarządza restauracją, otrzymała subwencję „w oczekiwanej wysokości” z obu tarcz PFR: z pierwszej w kwocie 297,7 tys. zł i z drugiej 546,7 tys. zł.

PFR wyjaśnił też, że celem kampanii promocyjnej było poinformowanie przedsiębiorców z branży gastronomicznej i hotelarskiej o dostępnych dla nich możliwościach wsparcia.

Polski Fundusz Rozwoju w ramach Tarczy Finansowej 2.0 wsparł od początku roku 15 592 restauracji, placówek gastronomicznych czy firm cateringowych na łączną kwotę 2,4 mld zł. Dodatkowo w ramach Tarczy 1.0 23 tys. firm związanych z gastronomią i zakwaterowaniem otrzymało subwencje na kwotę ponad 3,4 mld zł - poinformował Fundusz.

Dodał, że łączne wsparcie wypłacone przedsiębiorcom w ramach Tarcz Finansowych przekroczyło 70 mld zł. PFR wskazał też, że od roku prowadzi kampanie edukacyjne, szkolenia i doradztwo dla firm, które korzystają z rozwiązań Tarczy Antykryzysowej.

W oświadczeniu wyjaśniono, że opowieść ze spotu nawiązuje do sytuacji wielu z kilkunastu tysięcy firm z branży gastronomicznej, które wsparł PFR i inne instytucje w ramach rządowej Tarczy Antykryzysowej. Podkreślono też, że scenariusz spotu był od początku znany właścicielom restauracji.

Do krytyki spotu i zarzutów, że są kompletną fikcją odniósł się też na Twitterze szef PFR Paweł Borys.

Właścicielka restauracji Stalowa 52 mówi o fikcji pomocy z tarczy. Informuję, że ta restauracja otrzymała 297 tys. zł wiosną oraz 546 tys. zł obecnie - łącznie 843 tys. zł wsparcia z #TarczaFinansowaPFR - napisał. Zaznaczył, że pomoc z tarczy otrzymała połowa firm w Polsce.

PAP, mw

CZYTAJ TEŻ: Tarcza 2.0: najwięcej otrzymały restauracje i hotele

CZYTAJ TEŻ: Obajtek uderza w Tuska krótko i konkretnie

CZYTAJ TEŻ: Nastroje w biznesie coraz lepsze!

CZYTAJ TEŻ: Pracownicy TVN apelują: „Oszukano widzów wolnych mediów”

CZYTAJ TEŻ: Goebbels by nie wymyślił! Arabowie zatroskani polskim LGBT

CZYTAJ TEŻ: Toyota Yaris samochodem roku 2021. Jest i zła wiadomość

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych