Informacje

Josep Borrell / autor: PAP/EPA
Josep Borrell / autor: PAP/EPA

Borrell: Rosja jest odpowiedzialna zdrowie Nawalnego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 kwietnia 2021, 16:57

    Aktualizacja: 19 kwietnia 2021, 16:59

  • Powiększ tekst

Rosyjskie władze muszą dać rosyjskiemu opozycjoniście Aleksiejowi Nawalnemu natychmiastowy dostęp do takiej opieki medycznej, do której ma zaufanie. Są odpowiedzialne za bezpieczeństwo i zdrowie Nawalnego - powiedział na konferencji w Brukseli szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

Temat Rosji był jednym z omawianych podczas poniedziałkowej wideokonferencji ministrów spraw zagranicznych UE.

Nawalny prowadzi głodówkę od 31 marca. Służby więzienne podały w poniedziałek, że opozycjonista zostanie przewieziony do szpitala dla więźniów we Włodzimierzu.

Jak podkreślił Borrell na konferencji, „sytuacja Nawalnego jest krytyczna”. „Otrzymałem list od współpracowników Nawalnego o jego pogarszającej się sytuacji. W niedzielę wydałem mocne oświadczenie w imieniu całej UE (w sprawie opozycjonisty). Dziś otrzymaliśmy informacje, że Nawalny został przeniesiony do szpitala więziennego. Rosyjskie władze muszą umożliwić mu natychmiastowy dostęp do opieki medycznej, do której ma zaufanie” - powiedział.

Przypomniał, że w tej sprawie rozmawiał wcześniej z władzami rosyjskimi i pomimo tego nic się nie zmieniło. „Sytuacja pogarsza się i dziś występujemy ze wspólnym przekazem do władz rosyjskich. Są one odpowiedzialne za bezpieczeństwo Nawalnego, za jego zdrowie” - dodał.

Nawalny, który cierpi na bóle kręgosłupa i traci czucie w kończynach, od końca marca prowadzi głodówkę. W ten sposób protestuje przeciwko niedopuszczeniu do niego lekarza spoza kolonii karnej. Dwukrotnie do kolonii karnej w Pokrowie przyjeżdżali osobiści lekarze Nawalnego, ale nie zostali tam wpuszczeni.

Współpracownicy Nawalnego zapowiedzieli na 21 kwietnia demonstracje w miastach Rosji w jego obronie.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Na granicy Ukrainy z Rosją gorąco. 150 tys. żołnierzy

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych