Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pexels.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pexels.com

Google wymaga szczepień. Kto wróci jesienią do biur?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 sierpnia 2021, 14:00

  • Powiększ tekst

Amerykańscy giganci technologiczni — Google i Facebook — będą wymagać zaszczepienia od swoich pracowników, zanim wrócą oni do biur. Na razie w USA, ale zasada może być rozszerzona o kolejne kraje, w tym Polskę. LinkedIn gwarantuje swoim pracownikom prawo do pracy zdalnej. Natomiast polska platforma Linkhouse do biura już nie wróci

LinkedIn — serwis społecznościowy ułatwiający kontakty biznesowo-zawodowe, zmienia swoje podejście do pracy zdalnej w dobie pandemii. Firma pozwoli pracownikom wybrać pracę zdalną w pełnym wymiarze godzin lub opcję hybrydową, bo biura firmy będą ponownie otwierane w zależności od sytuacji epidemicznej w konkretnym kraju. To zmiana podejścia amerykańskiej firmy, gdyż jeszcze w ubiegłym roku LinkedIn sugerowała, że będzie oczekiwać od pracowników tego, żeby w biurach pracownicy przebywali 50% czasu pracy. Elastyczne podejście do pracy w LinkedIn, ogłoszone pod koniec lipca, będzie miało zastosowanie do wszystkich pracowników firmy na całym świecie, których jest ponad 16 tysięcy.

Branża technologiczna była jedną z pierwszych, które umożliwiły pracownikom pracę z domu, gdy COVID-19 uderzył w Stany Zjednoczone w zeszłym roku. Jednak zakres, w jakim firmy technologiczne stosują stałą pracę zdalną, jest teraz rozbieżny. Według ostatnich doniesień Apple będzie wymagać od większości pracowników pracy z biura przez trzy dni w tygodniu. Podczas gdy Zillow Group i Reddit umożliwią większości pracowników pracę zdalną.

Jak będzie w Polsce?

Linkhouse, polska platforma link buildingu i content marketingu, która ułatwia firmom dystrybucję treści sponsorowanych w mediach, zapewnia, że idzie krok dalej. Od marca 2020 roku firma pracuje zdalnie. – 12 marca 2020, widząc jak pogarsza się sytuacja zdecydowaliśmy przeprowadzić dzień próbny pracy zdalnej i… nigdy już nie wróciliśmy do biura. Na pewno początkowo były obawy, czy nie wpłynie to na naszą efektywność, ale bardzo szybko okazało się, że to strach ma tylko wielkie oczy — mówi Michał Chlewiński, jeden z założycieli platformy Linkhouse, który dodaje, że jego współpracownicy nie wrócą już do biur. – Przyczyną takiej decyzji jest przede wszystkim komfort naszej załogi, która bardzo chwali sobie możliwość pracy zdalnej. To jest dla nas bardzo ważne, szczególnie że wskaźniki finansowe jak i jakości obsługi klientów, nie spadają, lecz wręcz przeciwnie – cały czas rosną.

Załoga Linkhouse – popularnej platformy content marketingu i link buildingu – liczy 13 osób, a prognozowany przychód Linkhouse za 2021 rok to prawie 18 milionów złotych. To o ponad 60% niż rok wcześniej i aż ponad trzykrotnie więcej niż w 2019 roku, czyli wtedy, gdy pracownicy cały czas przebywali w biurze.

Bez szczepionek nie wrócą do pracy

Wracając do LinkedIn, jak powiedziała Reuterowi dyrektorka ds. kadr Teuila Hanson, firma nie będzie wymagała, od swojej kadry, która zamierza wrócić do biura, zaszczepienia się przeciwko COVID-19. Przynajmniej na razie.

Zdecydowanie inaczej postępują inny giganci technologiczni (LinkedIn jest własnością firmy Microsoft). Google w specjalnym oświadczeniu poinformował, że szczepienie będzie obowiązkowe dla tych pracowników, którzy swoje obowiązki będą wykonywać w amerykańskich biurach. Firma zaznaczyła też, że wraz z postępem programu szczepień w innych krajach, również i w nich będzie obowiązek szczepień. Po paru godzinach podobne oświadczenie wydał Facebook. W Polsce Google zatrudnia ok. 500 osób (w Warszawie i Wrocławiu), a Facebook ok. 70 osób.

Również Netflix wymaga od pracowników planów zdjęciowych i aktorów w USA przyjęcia wakcyny, zanim rozpoczną zdjęcia. Joe Biden natomiast rozważa obowiązek szczepień dla pracowników wszystkich szczebli rządu federalnego.

Co ciekawe amerykański oddział Twittera właśnie zamknął swoje amerykańskie biura ze względu na wzrost zachorowań.

Jednak nie tylko stopień wyszczepienia załogi czy sytuacja pandemiczna będzie decydowała o tym czy i w jakim stopniu firmy wrócą do biur. Przyjęciu modelu hybrydowego sprzyja to, że duża część firm ograniczyła już koszty i zmniejszyła powierzchnię biurową. Najszybciej będą chcieli powrócić ci, którym nie udało się ściąć tych wydatków.

Czytaj też: Globalne dane o szczepieniach niezbyt optymistyczne

Lightbe/KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych