Opinie

Regulacje w kontrze do hubu gazowego

Wojciech Słowiński

Wojciech Słowiński

Partner PwC, lider zespołu ds. ropy i gazu

  • Opublikowano: 20 września 2017, 15:40

    Aktualizacja: 21 września 2017, 11:16

  • Powiększ tekst

Nie sposób zorganizować hub gazowy wyłącznie w oparciu o dobrą wolę założyciela. Konieczne jest bowiem stworzenia określonych warunków infrastrukturalnych, organizacyjnych i regulacyjnych. Obecne zmiany legislacyjne utrudniają rozwój konkurencji na rynku gazu, a tym samym działają przeciwko hubowi.

Nie milkną głosy wspierające koncepcję utworzenia hubu gazowego w Polsce. Ciężko zresztą nie wspierać tej inicjatywy, gdyż hub gazowy to szereg korzyści dla kraju i regionu. Takie centrum wymiany handlowej jest gwarancją bezpieczeństwa energetycznego, a konkurencja na rynku zapewnia dywersyfikację kierunków i źródeł dostaw gazu. Większy wolumen obrotu paliwem gazowym kreuje z kolei rynkowe mechanizmy ustalania ceny referencyjnej dla gazu ziemnego. Hub gazowy to w konsekwencji większy przesył błękitnego paliwa przez infrastrukturę gazową, co biorąc pod uwagę wysiłek inwestycyjny oraz poziom środków jakie zostały i jeszcze będą przeznaczane na rozbudowę krajowego systemu gazowniczego oraz połączenia z innymi rynkami, jest niezbędne, aby utrzymać poziom taryf przesyłowych GAZ-SYSTEM na rozsądnym poziomie.

W całej publicznej dyskusji zdaje się jednak brakować pewnego szczegółu. Hub gazowy to nie sama infrastruktura, lecz przede wszystkim uczestnicy rynku prowadzący między sobą handel paliwem gazowym. Patrząc z tej perspektywy, hubu gazowego nie da się od tak wybudować czy powołać. Można natomiast stworzyć warunki (infrastrukturalne, organizacyjne, regulacyjne), które będą efektywnie wspierać rozwój handlu paliwem gazowym na terenie Polski, który przy przekroczeniu określonego wolumenu będzie można nazwać hubem.

Tymczasem, 1 października br. wchodzi w życie druga już w tym roku nowelizacja Ustawy o zapasach obowiązkowych, której końcowy kształt stoi niestety w sprzeczności z często podkreślaną ideą utworzenia hubu gazowego.

W pierwszej kolejności wprowadzone zmiany w istotny sposób wpłyną na wstrzymanie zachodzących w ostatnich latach procesów liberalizacyjnych na krajowym rynku i umocnienie pozycji PGNiG jako dostawcy gazu ziemnego. Podmioty, które ze względu na mały wolumen sprzedaży paliwa gazowego lub bezpośredni przywóz, na potrzeby własne korzystały dotychczas ze zwolnienia, po pierwszej nowelizacji ustawy stanęły przed koniecznością utworzenia zapasów. Termin i sposób wprowadzenia czerwcowej noweli nie dał tym spółkom możliwości zmiany portfela zakupowego i zaopatrywania się w gaz na rynku krajowym. W konsekwencji spółki, które dokonały przywozu gazu z zagranicy w poprzednim roku gazowym oraz nie planują kontynuacji importu, od października mają dwa wyjścia – utworzyć zapasy obowiązkowe lub zrezygnować z koncesji na obrót gazem z zagranicą. Biorąc pod uwagę koszt zgromadzenia zapasów oraz ich magazynowania, większość podmiotów wybrała to drugie rozwiązanie. W efekcie 2017 rok będzie zapewne pierwszym, w którym liczba koncesji, a tym samym liczba potencjalnych uczestników hubu gazowego ulegnie zmniejszeniu.

Drugi aspekt dotyczy konkurencyjności kosztowej hubu gazowego. Ustawa o zapasach w obecnym brzmieniu nakłada obowiązek utrzymywania zapasów na importerów nawet w przypadku, gdy przywieziony gaz będzie przedmiotem sprzedaży w ramach hubu i trafi na rynki zagraniczne. Dodatkowy koszt tworzenia zapasów spowoduje, że w Polsce nie rozwinie się międzynarodowy obrót paliwem gazowym. Zostanie on przejęty przez rynki o bardziej liberalnych regulacjach, a budowana wielkim wysiłkiem krajowa infrastruktura gazownicza będzie, co najwyżej, wykorzystywana w celach tranzytowych.

Prawo można oczywiście zmienić, co pokazuje dwukrotna nowelizacja ustawy o zapasach przeprowadzona w 2017 roku. Dużo trudniej jest jednak zdobyć i odbudować zaufanie uczestników rynku, dla których obok przejrzystości prawa równie istotna jest jego stabilność i przewidywalność.

Wojciech Słowiński , partner w PwC, lider zespołu chemia, nafta, gaz

Jacek Ciborski , wicedyrektor w zespole chemia, nafta, gaz w PwC

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych