Sukces Włodka Pawlika - Polak zdobył nagrodę GRAMMY. Polski przemysł fonograficzny święci triumf
To pierwsza w historii nagroda Grammy dla polskiego jazzmana. Otrzymał ją za album "Night in Calisia", który Włodek Pawlik Trio nagrało z udziałem Randy’ego Breckera i Orkiestry Filharmonii Kaliskiej. Płyta była nominowana w kategorii "najlepszy album dużego zespołu jazzowego".
Nagrody Grammy, przyznawane przez amerykańską Narodową Akademię Sztuki i Techniki, są nazywane potocznie muzycznymi Oscarami. To najbardziej prestiżowa nagroda muzyczna w świecie. Wyróżnienia są przyznawane w 82 kategoriach.
"Jazz jest muzyka bardzo świeżą. Porównując na przykład do muzyki klasycznej, ma w sobie potencjał dynamizmu i ciekawą genezę. Genezę wyzwolenia się z ucisku przez czarnych obywateli Ameryki, to może banał, ale z ta muzyka ma przez to konkretny i racjonalny powód, aby być uznaną za muzykę protestu i kontestacji. Tak było najbardziej oczywiście na początku, ale motyw kontestacji do dziś w jazzie jest bardzo mocno obecny."
Tak mówił kilka dni temu w wywiadzie m.in. dla naszego portalu muzyk. Pawlik to polski pianista jazzowy. Jest laureatem wielu krajowych i międzynarodowych konkursów. W jego dorobku znajduje się ponad 20 autorskich płyt, szereg dzieł muzyki filmowej i kompozycji współczesnych. Pod koniec zeszłego roku premierę miała płyta „WŁODEK PAWLIK KOLĘDY POLSKIE”, która zawiera najpiękniejsze polskie kolędy w ciepłych jazzowych aranżacjach. Sponsorem tego oryginalnego dzieła zostały Kasa Stefczyka i SKOK Ubezpieczenia. Kilkanaście dni temu Pawlik uświetnił swoim występem galę wręczenia nagrody Człowieka Wolności tygodnika „wSieci”. Pawlik słynie też z bardzo ciekawej muzyki filmowej. Napisał ją do "Rewersu" Borysa Lankosza, "Nightwatching" Petera Greenawaya i "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej, "Wron" Doroty Kędzierzawskiej.
Płyta „Night in Calisia" miała swoją prapremierę 19 czerwca 2010 roku w Kaliszu. Dyrektor Filharmonii Kaliskiej, dyrygent Adam Klocek zamówił kompozycję u Włodka Pawlika z okazji obchodzonego w 2010 r. 1850-lecia miasta Kalisza.
Na 56. gali Grammy triumfował tajemniczy duet Francuzów z zespołu Daft Punk. Duet uzyskał nagrodę w czterech kategoriach, w tym w kategorii album roku za płytę "Random Access Memories". Trzy statuetki zgarnął Justin Timberlake, a dwie zaledwie 17-letnia Nowozelandka Lordi. Led Zeppelin dosyć niespodziewanie otrzymali nagrodę w kategorii najlepszy album rockowy za "Celebration Day". Najlepszym albumem R&B został krażek Alicia Keys "Girl on Fire". Najlepszym producentem został Pharrell Williams, zaś za najlepszy duet uznano Justin Timberlake featuring Jay Z "Suit & Tie". Nagraniem roku uznano „Get Lucky" - Daft Punk & Pharrell Williams.
Więcej na wNas.pl!
-------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------
Sprawdź promocje wSklepiku.pl!
Nie zwlekaj!
