Włochy: Nie będzie klas-kurników. Lekcje w muzeach, kinach i teatrach?

Około trzech tysięcy budynków szkolnych we Włoszech, opustoszałych z powodu kryzysu demograficznego zostanie odremontowanych i oddanych znów do użytku w związku z wymogami wynikającymi z pandemii - ogłosiło ministerstwo oświaty. Resort szuka nowych gmachów.

Ministerstwo musi rozwiązać problem przepełnionych klas w nowym roku szkolnym, rozpoczynającym się 14 września w reżimie sanitarnym, czyli z zachowaniem dystansu społecznego.

Rząd zapowiedział, że nie będzie więcej tzw. klas - kurników, w których jest nawet ponad 30 osób. Jak poinformowała minister oświaty Lucia Azzolina, należy „wyprowadzić” z obecnie działających szkół około 15 procent uczniów i znaleźć dla nich nowe miejsca. Ponadto dodała, że lekcje mogą odbywać się w muzeach, kinach, teatrach.

Za te słowa Azzolina została skrytykowana przez opozycyjną prawicową Ligę, która zarzuciła jej , że chce pozbawić milion uczniów miejsca w klasach.

„To najgorsza minister, jaką można sobie wyobrazić” - stwierdził lider Ligi Matteo Salvini.

Szefowa resortu zapewniła, że wszyscy będą mieli swoje klasy. Podkreśliła, że dysponuje listą około trzech tysięcy nieużytkowanych budynków szkolnych, które można ponownie otworzyć. Dodatkowo zdaniem minister można poszukać innych gmachów, które nie są placówkami oświatowymi, gdzie można także prowadzić lekcje.

Czytaj też: Brazylia: Dzienna liczba zakażeń zbliżyła się do 40 tys.

PAP/kp