Fińska policja ma pełne ręce roboty
Uroczyste zakończenie roku szkolnego w Finlandii i ciepła letnia pogoda przysporzyły pracy policji w nocy z soboty na niedzielę. Odnotowano rekordową liczbę wezwań, najwięcej od początku epidemii koronawirusa – przekazała Fińska Agencja Informacyjna STT.
„Ten weekend był jak dotąd najbardziej pracowity dla helsińskiej policji w tym roku” – przekazała komenda główna policji.
Młodzież, która w ubiegłym roku, z powodu utrzymujących się większych obostrzeń, nie obchodziła tak uroczyście zakończenia szkoły, w sobotę hucznie świętowała w popularnych helsińskich parkach czy na plażach. Patrole policji wzywały do rozejścia się imprezowiczów, których łącznie w niektórych miejscach zgromadziło się w grupach po kilkaset osób. Po północy nad zatoką w centrum miasta odpalono też fajerwerki.
Policja interweniowała nie tylko w stołecznym regionie Helsinek, gdzie w ostatnich dniach znacznie poluzowano dotychczasowe obostrzenia epidemiczne, ale także w innych częściach kraju. W departamencie policji dla Finlandii Wschodniej (region Sawonii i Karelii) nocnych wezwań do bawiącej się młodzieży było niemal tyle, co w popularną noc przesilenia letniego.
Stołeczna policja przekazała także dane o konfiskacie różnego rodzaju używek (m.in. 80 litrów piwa, 40 litrów cydru oraz niżej oprocentowanych napojów, 17 litrów mocniejszych alkoholi oraz 6 litrów wina. W Finlandii sprzedaż mocniejszych alkoholi (powyżej 22 proc.) osobom poniżej 20-roku życia jest zakazana.
Od czerwca, zgodnie z wytycznymi lokalnych władz administracyjnych dla Finlandii Południowej (w tym - regionu stołecznego), dopuszczalne są tam obecnie zgromadzenia do 50 osób w otwartej przestrzeni. Większe spotkania mogą się odbyć, ale pod warunkiem, że uczestnicy są oddzieleni od siebie w sektorach. W Finlandii Południowej było najwięcej przypadków zakażeń koronawirusem od początku epidemii.
Policja – jak przekazano - przekazała również do odpowiednich służb socjalnych zajmujących się ochroną i dobrem nieletnich ok. 160 spraw.
PAP/ as/
