Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Bez USA nie ma giełdy

źródło: Maciej Szmigiel, analityk giełdowy

  • Opublikowano: 22 stycznia 2013, 09:27

  • Powiększ tekst

Z racji tego, że Wall Street wczoraj nie pracowała (święto Lutera Kinga), po sesji w Europie nie należało się spodziewać wiele. Nasz rynek przeczekał ten czas w miejscu.

Brak samodzielności

Kiedy Wall Street świętuje, inwestorzy na Starym Kontynencie najczęściej wstrzymują się od samodzielnych decyzji. Nie inaczej było wczoraj. Puste kalendarium makro też zniechęcało do jakichkolwiek działań. Notowania kontraktów otworzyły się 1pkt poniżej piątkowego zamknięcia (2589pkt.) i w zasadzie cała sesja ograniczyła się do niewielkich wahań kursu na neutralnych poziomach, przy symbolicznej tylko aktywności rynku. Finalny rezultat (2595pkt.) dodał bykom niewiele znaczące 5pkt.

Pod oporem

Poniedziałek miał zerowe znaczenie dla obrazu rynku, co podkreśla zarówno śladowy wolumen kontraktów jak i mizerne obroty na rynku kasowym Układ techniczny się nie zmienił. W połowie zeszłego tygodnia popyt przejął inicjatywę, formacją objęcia hossy wyprowadzając wzrostowe kontruderzenie, które zanegowało ostatni etap spadkowej korekty i zatrzymało się na kluczowym oporze na wysokości 2615pkt. Teraz czekamy na wynik konfrontacji z tą przeszkodą, który decydować winien o rozwinięciu zwyżki, bądź powrocie do korekty.

W ostatnich dniach rynek wyrysował lekko spadkowy kanał (wykres intra) i możemy mieć do czynienia z klasyczną formacją flagi, po której zakończeniu czekać powinna nas kolejna dynamiczna fala umocnienia. Bardziej umiarkowany scenariusz zakłada, że to dopiero początek dłuższego ruchu bocznego będącego lustrzanym odbiciem konsolidacji sprzed dwóch tygodni. Wtedy pojawiłaby się szansa wyrysowania pozytywnego ORGR-a. Tak czy inaczej, poziomem sygnalnym pozostaje opór przy 2615pkt., którego pokonanie powinno być wstępem do ataku na szczyt trendu wzrostowego (2663pkt.).

Po drugiej stronie punktem odniesienia jest strefa popytowa zbudowana na wsparciach przy 2563 i 2574pkt. Jej rozbicie załamałoby impuls wzrostowy prowadząc do testu dna korekty (2638pkt.), a tym samym próby zanegowania formacji objęcia.,

W środku przedziału

Dzień rozpoczniemy bez większych zmian, niemal dokładnie w środku pomiędzy poziomami wsparcia i oporu. Wall Street działa dziś normalnie, więc przynajmniej po południu notowania powinny być dużo ciekawsze.

Niewielkie nawet wzrosty byłyby równoznaczne z opuszczeniem potencjalnej formacji flagi. Jeżeli rzeczywiście mamy do czynienia z flagą, a wybicie miałoby być wiarygodne, to ruch ten powinien być poparty znacznym wolumenem i dynamiką ruchu i prowadzić do szybkiej konfrontacji z oporem na 2615. W innym przypadku wypatrywać będziemy innej formacji, bądź czekać do testu jednego z opisanych wyżej poziomów technicznych.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych