Analizy

fot. freeimages.com
fot. freeimages.com

Złoty dostaje rykoszetem od tureckiego zamętu

źródło: Tomasz Witczak, FMC Management

  • Opublikowano: 20 lipca 2016, 08:24

  • Powiększ tekst

Jaki kurs na eurodolarze?

To prawda, że tak wczoraj, jak i dziś (tzn. dziś w nocy czy też nad ranem) wykres eurodolara otarł się w przybliżeniu o poziom 1,10. Oznaczało to więc, podobnie jak 8 lipca, test dolnego ograniczenia konsolidacji uformowanej po 28 czerwca.

Faktem jest też i to, że konsolidacji tej jeszcze nie przebito. Aktualnie jesteśmy nieco powyżej charakterystycznej czy też symbolicznej "dziesiątki" – i czekamy na dane makro, jak też i na inne kwestie – jak choćby wykup obligacji w EBC przez Grecję (chodzi o 2,268 mld euro). Są też inne informacje – takie np., że władze tureckie prowadzą poważne rozliczenie z tymi, których uważają za współdziałających z niedawnym, nieudanym zamachem stanu. Tracą pracę (i licencję na nią) nauczyciele, przeprowadzono też aresztowania w wojsku, policji i sądach. Zwolniono 8 tys. policjantów, do więzienia trafiło też 3 tys. sędziów. Jak widać, pucz posłużył Erdoganowi li tylko do umocnienia swej władzy – nic więc dziwnego, że niektórzy już wcześniej uważali go za skrycie sterowany przez władze.

Na fali tych wydarzeń znów na wartości traci lira, co może się odbijać – i chyba odbija – na polskim złotym, ale o tym za moment. Kolejna informacja, jaka przebiegła przez rynki, to taka, która może osłabić tempo Brexitu – mianowicie pojawiły się opinie prawników i pozwy do brytyjskiego Sądu Najwyższego, w myśl których podjęcie decyzji o Brexicie musiałoby zostać przegłosowane przez parlament. A więc nie wystarczyłaby suwerenna decyzja premiera. W tym zaś parlamentarnym gremium niekoniecznie znajdzie się pro-brexitowa większość.

Co się tyczy danych makro, o których wspomnieliśmy, to poznamy dziś m.in. niemiecką inflację PPI (o 8:00), bilans płatniczy Strefy Euro (o 10:00), dane z Wielkiej Brytanii o zasiłkach i bezrobociu (o 10:30), jak też i tygodniową zmianę zapasów paliw w USA (o 16:30, dane Energy Information Administration – w odróżnieniu od wczorajszych danych American Petroleum Institute).

Co ze złotym?

Złoty rzeczywiście traci, w czym być może mają udział niepokoje tureckie (jako że nasza waluta jest wrzucana, trochę na wyrost, do wspólnego koszyka z lirą). Inny powód to fakt, że wczoraj przetestowano poziomy wsparcia (ok. 4,3660 na EUR/PLN i 3,95 na USD/PLN - tu z dość mocnym, ale krótkotrwałym zejściem ponad pół grosza niżej), tak więc nastąpiło odbicie, bo aż tyle siły złoty nie mógł mieć. Trzeba jednak przyznać, że dane makro nam sprzyjały – dobrze wypadły te o zatrudnieniu, wynagrodzeniu i sprzedaży detalicznej, nie rozczarowała produkcja przemysłowa.

Obecnie na EUR/PLN mamy ponad 4,38, na USD/PLN jesteśmy przy 3,9760, natomiast na GBP/PLN widzimy nieco mniej niż 5,20 (i tu sytuacja jest całkiem dobra, poniżej jest ważne wsparcie w okolicach 5,15). O 14:00 poznamy wskaźniki koniunktury konsumenckiej w Polsce, publikowane przez GUS. Zwyczajowo raczej nie wpływają one na waluty, ale zawsze warto wiedzieć, jak się sprawy mają.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.