Analizy

www.sxc.hu / autor: www.sxc.hu
www.sxc.hu / autor: www.sxc.hu

W oczekiwaniu na nowy włoski rząd

Kamil Cisowski Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 28 sierpnia 2019, 08:45

  • 0
  • Powiększ tekst

Wczorajsza sesja w Europie przebiegała zaskakująco dobrze. Wciąż wydawał się utrzymywać optymizm w sprawie amerykańsko-chińskiego konfliktu handlowego, ale przede wszystkim na temat perspektyw utworzenia nowej koalicji we Włoszech.

Mediolańskie FTSE MiB zakończyło dzień 1,5% wyżej i zdecydowanie wyróżniało się na tle reszty głównych indeksów strefy euro, które finiszowały wzrostami o 0,6-0,7%. Rentowności włoskich obligacji 10-letnich obniżyły się o imponujące 19 pb, co oznacza, że spadły już poniżej 1,15%. Dla przypomnienia, w końcówce 2018 r. znajdowały się one nawet 230 pb wyżej. Jest to o tyle ciekawe, że na poziomie oficjalnych informacji nie ma jeszcze potwierdzenia utworzenia koalicji.

WIG20 zamknął się -0,1% niżej niż w poniedziałek, podobnie jak sWIG80, a mWIG40 zyskał 0,3%. Sytuacja wyglądałaby jeszcze gorzej, gdyby nie silny popyt, który ujawnił się w końcówce sesji, podbijając obroty do ponadstandardowych poziomów. Gwiazdą dnia był Play, który zyskał 6,6% po publikacji sprawozdania kwartalnego, dobrze zachowywały się także CD Projekt, Lotos, KGHM i PGE.

Sesja w USA rozpoczynała się z dodatnią luką, jednak od samego otwarcia rozpoczęty został ruch w dół, zatrzymany dopiero w okolicach 19:00 czasu polskiego. Po następującym potem odbiciu wydawało się, że indeksy podejmą próbę zamknięcia na plusie, ale ostatecznie S&P500 i NASDAQ straciły po 0,3%. Rynek akcji chyba dostrzegł, że w wycenach obligacji widać całkowitą niewiarę w ostatnie tweety prezydenta Trumpa. Rentowności amerykańskich 10-latek spadły wczoraj poniżej 1,5%, ceny złota kończyły dzień powyżej 1540 USD.

Po neutralnej sesji w Azji rynki w Europie podejmą dziś walkę o kolejną wzrostową sesję. Duże znaczenie będzie miało, czy rzeczywiście dojdzie dziś do porozumienia we Włoszech, warto więc patrzeć na tamtejszą giełdę i rynek długu. Po wczorajszych wzrostach funta można mówić o optymizmie w kwestii wznowienia negocjacji między Wielką Brytanią a Unią Europejską, choć doniesienia ze szczytu G-7 nie wskazywały, by Boris Johnson odniósł tam jakiekolwiek sukcesy dyplomatyczne. Zachowanie obligacji sugeruje, że korekta się nie zakończyła – inwersja amerykańskiej krzywej pogłębia się coraz bardziej. Przy wyjątkowo nieciekawym kalendarzu makroekonomicznym w tym tygodniu (jedyną ważniejszą publikacją będzie kolejny odczyt amerykańskiego PKB za 2Q2019) może okazać się, że finisz sierpnia będzie jednak dość spokojny, a zmienność powróci dopiero we wrześniu. Oczywiście jest to w dużej mierze uzależnione od rozwoju sytuacji w kluczowych dla rynków kwestiach politycznych (wojna handlowa, Brexit, Włochy).

Kamil Cisowski

Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego

Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Komentarze