List prezesa Deutsche Banku wyhamował gwałtowną przecenę akcji
Akcje Deutsche Banku traciły przed południem nawet ponad 9 proc., handlując już poniżej psychologicznego poziomu 10 euro z akcję, w reakcji na doniesienia, że 10 funduszy hedgingowych wycofało z niego część pieniędzy, aby zmniejszyć swoją ekspozycję.
Od początku roku akcje straciły już ponad połowę swojej wartości i notowane są na historycznie niskich poziomach. Wobec tak mocnej przeceny w obronie banku wystąpił CEO, John Cryan. W liście skierowanym do pracowników Deutsche Banku Cryan stwierdził, iż nie ma podstaw do spekulacji dotyczących odchodzenia klientów, gdyż bank obecnie ma najbezpieczniejszy bilans w ostatnich dwóch dekadach. Podkreślił on również, iż nawet spór z Departamentem Sprawiedliwości USA nie uzasadnia tak głębokiej przeceny banku. Przypomnijmy, iż amerykański rząd domaga się 14 mld dolarów odszkodowania za pozbycie się przez DB toksycznych aktywów. Po publikacji listu przecena została zahamowana i obecnie akcje Deutsche Banku tracą około 4 proc. handlując w pobliżu poziomu 10,45 euro za akcję.
Europejskie indeksy tracą dziś na wartości, gdyż obawy związane z kondycją finansową Deutsche Banku obniżyły apetyt na ryzyko. Niemiecki DAX traci około 0,8 proc. handlując w pobliżu poziomu 10325 punktów, francuski CAC 40 traci 1,3 proc. handlując w pobliżu poziomu 4385 punktów a brytyjski FTSE100 jedynie 0,2 proc. handlując w pobliżu poziomu 6830 punktów. WIG20 traci około 0,5 proc. handlując w pobliżu poziomu 1720 punktów. Na indeksie ciążą akcje PZU i banki. Pomimo przeceny w tym tygodniu globalne rynki akcyjne zaliczyły bardzo dobry kwartał ze względu na ociąganie się Fed-u z podwyżką stóp procentowych.
Na rosnącej awersji do ryzyka, związanej z problemami wokół Deutsche Banku, tracą również waluty rynków rozwijających się, w tym złoty. Para EURPLN zyskuje 0,3 proc. handlując w pobliżu poziomu 4,32, para USDPLN zyskuje 0,8 proc. handlując w pobliżu poziomu 3,87, para GBPPLN zyskuje 0,8 proc. handlując w pobliżu poziomu 5,01 a para CHFPLN handluje w miarę płasko, w pobliżu poziomu 3,97. O 14 pojawiły się wstępne dane o inflacji CPI we wrześniu, które pokazały że deflacja wciąż nie ustępuje. Inflacja pozostała na sierpniowym poziomie, natomiast rok do roku spadła o 0,5 wobec spodziewanego 0,4 proc. spadku.
