Woda gazowana czy niegazowana?
Woda jest podstawowym i niezbędnym płynem koniecznym do przeprowadzania wszystkich reakcji chemicznych
Stanowi ona środowisko reakcji lub niezbędny element prawidłowego funkcjonowania żywych organizmów. Kiedyś ludzie pili tylko wodę niegazowaną. Dzisiaj jednak mamy do wyboru różne jej rodzaje. Wodę dodatkowo nasyca się dwutlenkiem węgla. Czym tak naprawdę różni się woda gazowana od niegazowanej?
Charakterystyka wód
Generalnie wodę dzielimy ze względu na jej pochodzenie. Są to wody źródlane, stołowe, mineralne oraz lecznicze. Pierwsze dwa rodzaje wody mają zdecydowanie mniej składników mineralnych, takich jak wapń, magnez, sód, potas czy wodorowęglany. Więc nie są one szczególnie polecane przy uzupełnianiu ewentualnych niedoborów wynikających na przykład ze stosowania diet redukcyjnych.
Wody mineralne dzieli się ze względu na stopień zmineralizowania. I tak, wody niskozmineralizowane (od 50 do 500 mg jonów/L), sredniozmineralizowane (od 500 do 1500 mg jonów/L i wysokozmineralizowane (powyżej 1500 mg jonów/L). One w znacznym stopniu pozwalają wyrównać niedobory pewnych minerałów. Są jeszcze wody lecznicze, czyli takie dostępne przeważnie w kurortach zdrojowych, choć możemy się w nie zaopatrzyć w większych hipermarketach. Różnią się one od pozostałych - mają potwierdzone klinicznie działalnie lecznicze przy spożyciu ich odpowiedniej ilości. Są one jednak dosyć specyficzne w smaku i nie każdemu mogą przypaść do gustu.
Stopień nasycenia
Woda gazowana powstaje przeważnie z wody mineralnej, którą poddano procesowi nasycenia dwutlenkiem węgla. Chemicznie więc są to te same związki. Woda bąbelkowana ma nico niższe pH w granicach 6,5-7,5. Według niektórych lepiej nawadnia i bardziej orzeźwia, gdy jest schłodzona oraz ma nieco inny, bardziej kwaskowy smak, co dla niektórych jest niewątpliwie dużą zaletą. Czy zatem dwutlenek węgla w jakiś sposób jest dla nas szkodliwy?
Bezpieczeństwo
Dwutlenek węgla jest bezwonnym i bezbarwnym gazem wdychanym przez nas każdego dnia. To przecież właśnie go wydychamy podczas oddychania. Pijąc napoje z dwutlenkiem węgla, tak naprawdę nie narażamy się na jego kumulacje w organizmie, ponieważ szybko wydostaje się on z powrotem na zewnątrz poprzez nerki oraz płuca. Jego nadmiar może się tylko gromadzić u osób z przewlekłą chorobą obturacyjną płuc, rozedmą płuc, astmą oskrzelową, bezdechem sennym czy u ludzi pracujących w kopalniach. Nie zaleca się także picia wody gazowanej podczas uprawiania wysiłku fizycznego. Gaz, po wypiciu prowadzi do wzdęć, odbić oraz bólów brzucha. Unikajmy także zbyt szybkiego jej picia, ponieważ za mocno rozepchamy nasz żołądek gazem. W innych przypadkach oraz u osób zdrowych picie napojów z dwutlenkiem węgla nie jest szkodliwe. Co więcej jest on także nam potrzebny. Jego niedobór wywołuje hipokapnię. To obniżenie parcjalnego ciśnienia dwutlenku węgla, prowadzącego go hiperwentylacji (jeden z objawów zasadowicy) oraz powstawania charakterystycznych mroczków przed oczami.
Pić czy nie?
Jeżeli gazowana woda nie wywołuje żadnych nieprzyjemnych dolegliwości bólowych, to można ją pić. Natomiast u osób chorujących na chorobę refluksową lub mających problemy z jelitami, bąbelki gazu nasilą problemy gastryczne. Woda gazowana jest lepszym wyborem dla osób na diecie odchudzającej. Pozwala ona lepiej zaspokoić głód i zmniejsza chęć na podjadanie.
Filip Siódmiak