Informacje

Cena maksymalna energii elektrycznej przewidziana na II poł. 2024 r. ma wynieść 500 zł/MWh / autor: Fratria / AS
Cena maksymalna energii elektrycznej przewidziana na II poł. 2024 r. ma wynieść 500 zł/MWh / autor: Fratria / AS

Wzrost rachunków za prąd będzie na pewno dwucyfrowy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 kwietnia 2024, 13:53

  • Powiększ tekst

Zakładany przez rząd wzrost ceny maksymalnej za energię elektryczną dla odbiorców w gospodarstwach domowych do 500 zł/ MWh doda ok. 0,6 pkt proc. do inflacji konsumenckiej (przy założeniu braku zmian opłat dystrybucyjnych), prognozuje ING Bank Śląski. Według ekonomistów banku, zmiana ta będzie oznaczała podwyżkę rachunku za prąd o 13 proc.

Na obecnym etapie projekt jest wciąż ogólnikowy, ale potwierdza nasze wcześniejsze oczekiwania, że w II poł. 2024 nie nastąpi skokowy wzrost cen energii dla gospodarstw domowych. Szacujemy, że wzrost ceny energii czynnej do 500/MWh zł podbije rachunki za prąd o ok. 13 proc. (przy założeniu braku zmian opłat dystrybucyjnych), dokładając ok. 0,6 pkt proc. do inflacji. Nasz dotychczasowy scenariusz zakładał wzrost rachunku za prąd o 15 proc. Ostateczna skala wpływu zmian cen energii dla gospodarstw domowych na inflację będzie również uzależniona od wysokości i konstrukcji tzw. ‘bonu energetycznego’ oraz decyzji w sprawie wysokości opłat dystrybucyjnych” - czytamy w raporcie dziennym ING BSK.

»» O rządowym limicie wzrostu cen energii czytaj tutaj:

Rząd ujawnia maksymalną cenę prądu w tym roku

PIE: ceny energii wzrosną dwa razy po 15 proc.

Prąd po 1 lipca drożeje. O ile wzrosną nam rachunki?

Dla kogo bon energetyczny

W projekcie ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, który rząd chce przyjąć w II kwartale br. założono przedłużające obowiązywanie ceny maksymalnej za energie elektryczną dla odbiorców energii w gospodarstwach domowych, podano w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Jednak cena przewidziana na II poł. 2024 r. ma wynieść 500 zł/MWh wobec obecnie obowiązującej ceny maksymalnej w wysokości 412 zł/MWh netto (do określonych limitów).

Do końca czerwca br. obowiązują przepisy, według których maksymalna cena energii elektrycznej została ustalona na 412 zł/MWh netto do limitu zużycia, który wynosi odpowiednio: 1,5 MWh dla wszystkich gospodarstw domowych, 1,8 MWh - dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami oraz 2 MWh - dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz dla rolników.

Projektowane przepisy nakładają na przedsiębiorstwa energetyczne obowiązek przedłożenia do zatwierdzenia prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zmiany taryfy z okresem jej obowiązywania nie krótszym niż do dnia 31 grudnia 2025 r.

Według wpisu w wykazie prac rządowych, przewidywane jest także wprowadzenie bonu energetycznego, który będzie świadczeniem pieniężnym dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2 500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym albo 1 700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.

Według założeń do projektu, ceny gazu mają pozostać zamrożone do końca 2024 r., a ceny ciepła - do połowy 2025 r.

Wpływ cen energii na inflację

Według ostatnich szacunków Narodowego Banku Polskiego (NBP) inflacja konsumencka zmieści się pomiędzy 3,9 proc. r/r (w sytuacji zachowania obecnie obowiązujących tarcz antyinflacyjnych), a 7,5 proc. (w przypadku ich całkowitego zniesienia) na koniec bieżącego roku. W marcu inflacja konsumencka wyniosła 2 proc. r/r (wobec 2,8 proc. r/r w lutym).

ISBnews, sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Wzrost VAT już ma skutki: Ceny rosną zastraszająco

Będziemy pracować dłużej: Wiek emerytalny - w górę

Koniec z ogrzewaniem węglem. Unia wkroczy do Twojego domu

Nadchodzi nowy podatek ETS2! „Dla najbiedniejszych”. Od UE

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.