Informacje

Premier Donald Tusk  / autor: Fratria
Premier Donald Tusk / autor: Fratria

Kara! Za brak remontu budynku. Od rządu i UE

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 kwietnia 2024, 17:25

    Aktualizacja: 18 kwietnia 2024, 15:09

  • Powiększ tekst

Likwidacja ogrzewania gazowego do 2030 roku może oznaczać dla obywateli tylko jedno - drastyczne wydatki na remonty. Jak przypomina były minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, od 2030 roku konieczne będzie zastąpienie obecnych instalacji nowymi, takimi jak panele fotowoltaiczne i pompy ciepła. A to jedynie przedsmak przyszłego dramatu. Okazuje się, że za niezastosowanie się do nowych unijnych wymogów przewidziany jest skuteczny bat na obywateli.

Przewidziane kary muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające. Państwa członkowskie powiadamiają niezwłocznie Komisje o tych przepisach i środkach, a także powiadamiają ją niezwłocznie o wszelkich późniejszych zmianach, które ich dotyczą” - podaje artykuł 34 przyjętej dyrektywy.

Przymusowa modernizacja budynku

Nowe przepisy zakładają całkowitą eliminację emisji w nowo budowanych budynkach. Od stycznia 2028 roku wszystkie nowe budynki użyteczności publicznej będą musiały być całkowicie niezależne od paliw kopalnych. Dwa lata później, od 2030 roku ta zasada będzie obowiązywać również dla wszystkich innych nowych budynków. Co więcej, tradycyjne metody ogrzewania, takie jak piece opałowe, będą stopniowo wycofywane na rzecz instalacji opartych na zielonej energii, w tym energii słonecznej. Za brak dostosowania się do nowo wymyślonych przepisów przewidziana jest kara.

Państwa członkowskie ustanawiają przepisy dotyczące kar mających zastosowanie w przypadku naruszeń przepisów krajowych przyjętych na podstawie niniejszej dyrektywy i podejmują niezbędne środki w celu zapewnienia ich wykonania.

Polscy europosłowie nie sprzeciwili się drastycznym zmianom zaproponowanym przez Unię Europejską. Tym samym nie sprzeciwili się drastycznym kosztom dla „swoich” polskich obywateli. Kogo więc reprezentują?

Przykład

Poseł Prawa i Sprawiedliwości przytacza przykład zastosowania dyrektywy UE.

Typowy dom jednorodzinny z lat 80./90. Z ogrzewaniem gazowym lub węglowym piecem bez fotowoltaiki oraz zasobnikiem na wodę z grzałką elektryczną. Taki budynek przymusowo będzie musiał być zmodernizowany! Jeśli nie, będą obowiązkowe kary! (Tak. Art.34!) Jeśli obywatele tego nie zrobią, za używanie gazu i węgla będą płacić dodatkowy podatek! To wynika z Dyrektywy Budynkowej na którą w piątek zgodziła się Polska! To jest dyrektywa wywłaszczeniowa!

Przegłosowali „polscy przedstawiciele”

W piątek, 12 marca, polscy przedstawiciele nie wyrazili sprzeciwu wobec dyrektywy dotyczącej Zielonego Ładu podczas głosowania na Radzie Unii Europejskiej, która dotyczyła wprowadzenia podatku dla użytkowników gazu i węgla.

W poniedziałek rano, przelew KPO z Brukseli - dodaje Waldemar Buda.

Jak podkreślają eksperci, dyrektywa budynkowa doprowadzi do zubożenia Polaków, a nawet utraceniem domów

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Wzrost VAT już ma skutki: Ceny rosną zastraszająco

Będziemy pracować dłużej: Wiek emerytalny - w górę

Koniec z ogrzewaniem węglem. Unia wkroczy do Twojego domu

Nadchodzi nowy podatek ETS2! „Dla najbiedniejszych”. Od UE

Ukraina chce włączyć Polskę do wojny? Jest deklaracja

tt, jb

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.