Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: fot. Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / autor: fot. Pixabay

Rząd odeśle Ukraińców z Polski? Jest głos MSZ

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 kwietnia 2024, 13:38

  • Powiększ tekst

Rząd ukraiński jeszcze nie zwrócił się do strony polskiej w kwestii młodych Ukraińców, którzy przebywają w Polsce do kraju - poinformował w TVP Info wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Gdy Ukraina zwróci się z prośbą do strony polskiej, będziemy działać zgodnie z polskim i europejskim prawem - dodał.

16 kwietnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał nową ustawę o mobilizacji. 23 kwietnia szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba zapowiedział sprawiedliwe podejście do mężczyzn w wieku mobilizacyjnym, przebywających zarówno w kraju jak i za granicą. We wpisie na platformie X szef ukraińskiej dyplomacji podkreślił, że przebywanie za granicą nie zwalnia z obowiązków wobec państwa. Media zaczęły natomiast informować, że konsulaty Ukrainy wstrzymały wydawanie gotowych dokumentów dla mężczyzn w wieku 18-60 lat.

Na razie cicho

Szejna pytany we wtorek o możliwość pomocy stronie ukraińskiej w posyłaniu młodych Ukraińców, którzy przebywają w Polsce, na Ukrainę, podkreślił, że rząd ukraiński jeszcze nie zwrócił się do strony polskiej w tej kwestii.

Chciałbym najpierw, żeby minister spraw zagranicznych, czy ambasador Ukrainy zwrócił się na przykład do MSZ i do rządu polskiego z konkretem, oczekiwaniem.

W tym kontekście Szejna wspomniał również o możliwościach strony polskiej. „Pamiętajmy o jednej rzeczy: że części tych osób, które są w Polsce, kończą się zezwolenia na pobyt, więc my możemy tych zezwoleń na przykład nie udzielać” - zauważył.

Co z młodymi Ukraińcami?

Wiceszef MSZ został również zapytany o jego zdanie, gdyby rząd Ukrainy zwrócił się do Polski z oczekiwaniem, żeby nie przedłużać zezwoleń na pobyt mężczyznom w wieku 18-60 lat. „Na pewno nie będziemy chronić dekowników” - odpowiedział Szejna. Zapewnił, że w takim wypadku będzie przekonywać szefa MSZ Radosława Sikorskiego, aby tych zezwoleń nie przedłużać. Dodał, że w tej sprawie „nie ma oficjalnego stanowiska, bo nie ma żadnego wystąpienia rządu Ukrainy do rządu polskiego”.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

A jednak! Polskie F-35 bez biało-czerwonej szachownicy

Cena gazu wzrośnie. I to drastycznie

KPO w poślizgu. Tusk zarządza potężne zmiany

Naturalny korek uratuje oceany

Na pytanie, czy osoby bez zgody na pobyt w kraju będą wyłapywane i odsyłane na Ukrainę, odpowiedział, że nie. Szejna zaznaczył, że wszystko musi się odbywać zgodnie z prawem. „Do momentu, do którego ktoś ma zgodę, nikt nikogo nie będzie wyłapywał. Ale może tych zgód na przykład nie przedłużać, ale to niech zdecyduje się na taką prośbę i propozycje rząd Ukrainy - dodał wiceminister. Zapewnił również, że gdy Ukraina zwróci się z prośbą do strony polskiej, będziemy działać zgodnie z polskim i europejskim prawem.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych