Informacje

Fot.Rufus46/wikipedia.org
Fot.Rufus46/wikipedia.org

Zmierzch niemieckiej ikony AGD

Maria Szurowska

Maria Szurowska

Dziennikarka "Gazety Bankowej"

  • Opublikowano: 23 września 2014, 18:00

  • 0
  • Powiększ tekst

Miłośnicy sprzętu gospodarstwa domowego Siemensa załamują ręce. Koncern postanowił sprzedać udziały w swojej flagowej spółce, zajmującej się produkcją pralek, zmywarek i tosterów. Pieniądze z transakcji pójdą na przejęcie Dresser-Rand, amerykańskiego producenta rozwiązań dla energetyki.

Najnowsze wieści z Monachium rewolucjonizują rynek sprzętu gospodarstwa domowego. Rada Nadzorcza koncernu Siemens zaakceptowała decyzje zarządu, wskutek czego od stycznia 2015 roku z fabryk monachijskiego producenta AGD nie wyjdzie już ani jedno akcesorium codziennego użytku. Dla Niemców to szok, bo chociaż core-business niemieckiego giganta już od dawna stanowi energetyka oraz usługi finansowe, to produkty Siemensa na sklepowych pułkach towarzyszą im od 1847 roku (wtedy z fabryki Siemens & Halske wyszedł pierwszy telegraf).

Dzisiaj produkcją sprzętu AGD pod logiem Siemens zajmuje się spółka BSH Bosch und Siemens Hausgeräte GmbH, będące wspólnym dzieckiem Siemensa i Boscha. Teraz koncern z Monachium chce odsprzedać swoje 50 proc. drugiemu wspólnikowi. Cena wywoławcza to 3 mld euro. Jednak zanim dojdzie do transakcji firmy muszą uzyskać zgodę niemieckiego Urzędu Antymonopolowego (Kartellbehörden). Dlatego do przejęcia może dojść dopiero w styczniu 2015 roku. Zatem już za kilka miesięcy charakterystyczne, turkusowe logo producenta z Monachium zobaczyć będzie można już tylko na turbinach, wiatrakach i rachunkach za prąd. Miłośnikom niemieckiej myśli technicznej dla domu pozostaną już tylko sprzęty Boscha, od lat będące dokładnie tą samą konstrukcją, co ich siemensowi bracia. Produkty obu marek odróżniały się bowiem od siebie w zasadzie tylko logotypem i designem.

Siemens już dzieli skórę na niedźwiedziu i zapowiada na co wyda pieniądze z odsprzedaży. Monachijski koncern planuje do lata 2015 roku przejąć Dresser-Rand – amerykańskiego producenta kompresorów, turbin gazowych i parowych, jednego z największych dostawców rozwiązań technologicznych dla energetyki olejnej, gazowej i procesowej. Siemens chce zainwestować w amerykańską firmę 5,8 mld euro. Tym samym wyraźnie określa kierunek swojego rozwoju – niemiecka marka ma energetyczne aspiracje daleko wykraczające poza kontynent europejski.

Wydaje się, że to dobry ruch strategiczny ze strony Siemensa. Koncern skupia się bowiem na niezwykle dochodowej działalności, w której od lat dąży do osiągnięcia pozycji światowego lidera. W tym kontekście rozdrabnianie się na handel detaliczny w branży AGD nie wpływało zbyt dobrze na wizerunek energetyczny Siemensa.

Maria Szurowska

Powiązane tematy

Komentarze