Ostateczna porażka Pendolino 2! Aneks do testu połączenia Warszawa-Wrocław-Warszawa (NOWE ZDJĘCIA)

Absurdalne wyposażenie i fatalne jedzenie czyli Wars wita was w Pendolino. Problemy z bagażem, wprowadzanie w błąd pasażerów i cała gama innych grzechów PKP Intercity. Oto druga, dodatkowa odsłona testu Pendolino, którego serwis wGospodarce.pl dokonał na trasie Warszawa-Wrocław-Warszawa.

Nasz test Pendolino odbił się szerokim echem w przestrzeni publicznej. Otrzymaliśmy całą masę uwag i próśb o uzupełnienie tego materiału, bo Pendolino w Polsce cieszy się specjalnymi względami nie tylko dlatego, że zepsuło się już w dniu uroczystej premiery.

Więcej na ten temat czytaj tutaj: "Pendolino popsuło się już pierwszego dnia"

Tak się składa, że dysponujemy bardzo bogatym materiałem faktograficznym i zdjęciowym z testu Pnedolino. Wychodząc zatem naprzeciw oczekiwaniom naszych czytelników, postanowiliśmy opublikować specjalny aneks do testu kolejowego połączenia Warszawa-Wrocław-Warszawa.

Przypomnijmy krótko, że przetestowaliśmy dwa połączenia 15 grudnia 2014 roku. Pierwsze Warszawa Centralna - Wrocław Główny, odjazd godz. 6:20 rano, przyjazd 10:02. Cena biletu (I klasa): 177 PLN (skład EIC prowadzony przez starą, dobrą "Epokę" czyli EP09). Drugie połączenie Wrocław Główny - Warszawa Centralna, odjazd godz. 18:49, przyjazd 22:30. Cena biletu (I klasa): 195 PLN (skład EIP - Pendolino).

Więcej o naszym teście Pendolino czytaj tutaj: "Ostateczna porażka Pendolino! Przetestowaliśmy połączenie Warszawa-Wrocław-Warszawa (fotorelacja)"

A oto czego, zdaniem naszych czytelników, zabrakło w poprzednim artykule:

MIEJSCA SIEDZĄCE W WARSIE: tylko cztery stoliki dla konsumujących czyli w sumie niby 14 miejsc siedzących (przy jednym ze stolików tylko dwa fotele).

Niby 14 miejsc, bo jeśli ktoś się przysiądzie to "łokciowanie" murowane. Oczywiście niby można zamówić "jedzenie" do swojego wagonu u kelnera. Ale właśnie... znowu niby (jeszcze wrócimy do tego wątku)

JEDZENIE: Filip Chajzer z TVN dostał w Pendolino 3 pierogi z serem za 18 PLN. Ja za 19 PLN dostałem 6 ruskich

Gumowa konsystencja ciasta, wodnisty farsz, podane ze skwarkami i pietruszką - wzdęcie gwarantowane i nie tylko...

MIEJSCA DLA INWALIDÓW W WARSIE: Super? Niekoniecznie. Panowie z obsługi technicznej Pendolino zauważyli brak pasów bezpieczeństwa, a polska norma tego wymaga.

Czyli fotele bezużyteczne, bo inwalidzi na nich nie usiądą.

MIEJSCE NA BAGAŻ: Przy nieco większym obłożeniu Pendolino zrobi się problem z bagażami. Nad siedzeniami znajdują się tylko niewielkie półki na bagaż podręczny.

Duże gabaryty trzeba zostawiać w specjalnie oznaczonych, bardzo ograniczonych powierzchniowo "lukach bagażowych".

UNIERUCHOMIENIE: Otwarty stolik (blat dociska kolana) przy siedzeniu oznacza dla pasażera całkowity bezruch.

Dłuższa praca jest uciążliwa, nie wspominając już o jedzeniu.

AUTENTYCZNY BRAK ZASIĘGU: Wielu czytelników pierwszej części naszego testu nie wierzyło, że w Pendolino może brakować zasięgu telefonii komórkowej (w tym przypadku T-Mobile).

Taki dowód dla niedowiarków.

NIEPRAWDZIWA INFORMACJA: PKP Intercity wprowadza pasażerów w błąd. Tego dnia bowiem jechałem tą trasą dwukrotnie i ani razu nie pociąg nie pokonał jej w czasie 3h 42 min. Za pierwszym razem było to 3h 48 min (EIC), a za drugim 3h 57 min (EIP).

Ciekawe co na to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów?

NA OTARCIE ŁEZ: Żeby nie było, że takie wszytko jest niefajne w tym Pendolino... Oto nie lada gratka. Można sobie buty wyczyścić. Usługa w cenie biletu (195 PLN w jedną stronę).

I na koniec krótka informacja: koszt 20 pociągów Pendolino zakupionych przez PKP to 1,7 mld zł, kolejny 1 mld zł to koszt budowy hali serwisowej i utrzymanie pociągów przez 17 lat.

Więcej o projekcie Pendolino czytaj tutaj: "Już w niedzielę Pendolino zakrztusi nasze tory"

Zaangażowanie środków unijnych z Funduszu Spójności w ten projekt wynosiło ok. 88 mln euro ale całkiem niedawno zostało obcięte o 14 mln euro.

Więcej o cofnięciu części dotacji na Pendolino czytaj tutaj: "Koniec Pendolino! KE cofa 14 milionów euro na ten projekt - w Polsce nie ma warunków do jazdy tego pociągu"

Zatem aktualny udział środków unijnych w polskim projekcie Pendolino, wartym w sumie 2,5 mld zł, wynosi zaledwie około 310 mln zł, a nie jak głosi miejska legenda - 50 proc.