Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Co ze stopami procentowymi?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 czerwca 2015, 14:50

  • 0
  • Powiększ tekst

Przez kilka kolejnych kwartałów nie będzie potrzeby zmian poziomu stóp procentowych – ocenia starszy ekonomista Banku Zachodniego WBK. Taki powód pojawi się nie wcześniej niż pod koniec przyszłego roku. Postępujące ożywienie w europejskiej gospodarce oraz program ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej sprawiają, że w najbliższym czasie nie należy spodziewać się żadnych niespodzianek ze strony EBC. Z kolei w USA jest duża szansa na podwyżkę stóp procentowych we wrześniu.

Wskaźnik IFO oceniający perspektywy dla biznesu w Niemczech, największej gospodarki w UE, osiągnął w kwietniu poziom 108,50 punktów i był najwyższy od lipca ubiegłego roku. W maju zanotował jednak spadek, podobnie PMI, czyli wskaźnik aktywności w przemyśle, który był najniższy od trzech miesięcy. Wynik PMI dla całej strefy euro był nieznacznie wyższy niż w kwietniu (52,2 wobec 52 pkt), a w niektórych krajach, jak Hiszpania czy Włochy, był najwyższy od lat.

– Moim zdaniem w gospodarce europejskiej mamy w tej chwili ożywienie. I wprawdzie mieliśmy ostatnio trochę rozczarowujących odczytów, ale myślę, że indeksy aktywności w usługach powinny pokazać lepszą aktywność przedsiębiorców i potwierdzić, że nie jest tak źle pod względem tempa wzrostu gospodarczego w II kwartale. Spodziewałbym się wyników, które nie pogłębią obaw o ożywienie gospodarki w Europie – mówi Piotr Bielski, starszy ekonomista Banku Zachodniego WBK.

Jego zdaniem decyzje banków centralnych strefy euro i Polski nie powinny w najbliższym czasie zaskakiwać.

– W strefie euro mamy zadeklarowany i wprowadzany już w życie program ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej, który będzie realizowany przynajmniej do września 2016 roku. Nie spodziewam się, aby nadchodzące dane spowodowały, że bank centralny nagle zechce odejść od tej zaprogramowanej ścieżki – tłumaczy Piotr Bielski.

Ekonomista podobnie ocenia sytuację w polityce pieniężnej w naszym kraju. Przez najbliższych kilka kwartałów nie należy spodziewać się większych zmian. Dobre dane napływające z gospodarki zarówno odnośnie dynamiki PKB, jak i wartości inflacji sprawiają, że nie ma powodu do zmian poziomu stóp procentowych. Najnowszy odczyt dynamiki polskiego PKB za I kwartał 2015 roku mówi o wzroście na poziomie 3,6 proc. Według szacunków GUS ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w kwietniu wzrosły o 0,4 proc. w porównaniu do marca, choć w ujęciu rocznym wciąż notowana jest deflacja (1,1 proc.).

– Ani powodu do obniżki, ani do podwyżki w tej chwili nie widać i pewnie nie pojawi się on wcześniej niż pod koniec 2016 roku – mówi Bielski.

Dużo wcześniej mogą się zmienić stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych. Po publikacji ostatniego komunikatu FOMC, czyli Komitetu Otwartego Rynku regulującego politykę monetarną w USA, rynek uznaje za bardzo mało prawdopodobny scenariusz podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym miesiącu. Dominuje pogląd, że nastąpi to najwcześniej we wrześniu, a nawet w grudniu, choć decyzja zależy głównie od danych płynących z największej gospodarki świata.

– Następną decyzją amerykańskiego banku centralnego będzie podwyżka. W tej chwili pytanie jest tylko takie, jak szybko ona nastąpi. Myślę, że kolejne dane z USA pokażą, że jednak nie jest tak źle z amerykańską gospodarką, jak mogłoby się wydawać po danych z I kwartału – prognozuje starszy ekonomista w Banku Zachodnim WBK.

Ostatni odczyt kwartalnej dynamiki PKB Stanów Zjednoczonych w ujęciu zanualizowanym pokazał jednak niewielkie spowolnienie, na poziomie 0,7 proc. (wskaźnik ten pokazuje, o ile w całym roku urosłaby gospodarka, gdyby rozwijała się w takim tempie, jak w danym kwartale wobec kwartału poprzedzającego).

Lepiej wyglądają odczyty wskaźnika wyprzedzającego ISM dla usług. Wartość na poziomie 57,8 jest znacznie wyższa od granicznego poziomu 50 pkt. Pozwala to na wyciągnięcie wniosku, że Stany Zjednoczone radzą sobie ze spowolnieniem, a kolejne odczyty mogą być dla inwestorów pozytywnym zaskoczeniem.

– Myślę, że kolejne publikacje z USA będą potwierdzały to, że rzeczywiście idziemy do przodu z aktywnością gospodarczą, trochę odbija inflacja, poprawia się rynek pracy i wrześniowa podwyżka stóp się uprawdopodabnia. To może być jednak dla rynku zaskoczenie, że dziś instrumenty finansowe wyceniają tę podwyżkę bardziej w grudniu niż we wrześniu – podkreśla Piotr Bielski.

(Agencja Informacyjna Newseria)

Powiązane tematy

Komentarze