Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

"Gazeta Finansowa" - Studia: Największa spekulacyjna bańka naszych czasów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 stycznia 2013, 10:09

    Aktualizacja: 30 stycznia 2013, 10:29

  • Powiększ tekst

Obecnie w Polsce funkcjonuje 470 uczelni, na których kształci się prawie dwa miliony studentów. Mamy najwięcej (ponad 200) kierunków studiów oraz największą liczbę instytucji szkolnictwa wyższego w Europie (132 uczelni publicznych i 338 prywatnych). Jednocześnie stopa bezrobocia wśród młodych wynosi 28,4 proc. – co oznacza, że prawie co trzeci absolwent jest bez pracy.

Czy zatem wyższy poziom edukacji społeczeństwa na pewno jest wartością samą w sobie i prowadzi do wyeliminowania problemów, z którymi boryka się polski rynek pracy?

Jak wynika z badania Bilans Kapitału Ludzkiego przeprowadzonego przez PARP w partnerstwie z Uniwersytetem Jagiellońskim, w 2012 r. aż 18 proc. Polaków w wieku 18 – 59/64 lata miało ukończone studia wyższe. Częściej były to kobiety – wśród nich aż 23 proc. mogło poszczycić się dyplomem uczelni.

Jakie kierunki wybieramy?

10 proc. Polaków miało tytuł magistra, 3 proc. licencjat, 2 proc. tytuł magistra – inżyniera, zaś 1 proc. inżyniera. Wykształcenie średnie posiadało 37 proc. badanych, zasadnicze zawodowe 28 proc., zaś 17 proc. gimnazjalne lub niższe. Okazuje się jednak, że z roku na rok coraz więcej osób kończy studia wyższe, prognozy wskazują, że ta tendencja cały czas będzie rosnąca. Jak podaje MNiSW, w ostatnich dwóch dziesięcioleciach liczba studentów w Polsce wzrosła z 403 tys. w roku akademickim 1990/1991 do prawie dwóch milionów obecnie.
Wśród Polaków posiadających wykształcenie wyższe w 2012 r. najatrakcyjniejsze były kierunki ekonomiczne i administracyjne. Ukończyło je 32 proc. absolwentów, czyli około 1,1 mln osób. Najpopularniejsza była ekonomia, zarządzanie oraz marketing. Kierunki te stanowiły aż 55 proc. wśród wszystkich kierunków kończonych na uczelniach prywatnych. Na drugim miejscu uplasowały się studia pedagogiczne (18 proc.), a na trzecim humanistyczne (9 proc.).

Kiedy pęknie bańka?

Biorąc pod uwagę niż demograficzny, kryzys gospodarczy oraz globalną dekoniunkturę, wydaje się, że wymienione kierunki kształcenia nie będą jednak zawodami przyszłości, a kończący je właśnie absolwenci albo zasilą szeregi bezrobotnych, albo zmuszeni będą się przekwalifikować. Studia stały się swoistą modą, trendem wśród młodych ludzi, który niczym bańka spekulacyjna musi wkrótce pęknąć, gdyż pracodawcy wskazują, że wzrasta zapotrzebowanie na wykwalifikowanych robotników i osoby z wykształceniem technicznym, podczas gdy ich liczba na rynku cały czas maleje. Problem niedostosowania kierunków kształcenia do potrzeb pracodawców zauważają wszyscy: od praktyków HR po przedsiębiorców, a także instytucje państwowe. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wraz z Polskim Stowarzyszeniem Zarządzania Kadrami rozpoczęła projekt pt.: Biznes dla edukacji, mający zmniejszyć niedopasowanie kompetencyjne na polskim rynku pracy. Inicjatywa polega na łączeniu sektora biznesu i edukacji poprzez aktywne formy współpracy przedsiębiorców z placówkami edukacyjnymi.

Więcej w najnowszej "Gazecie Finansowej".

Paulina Zaręba

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych