Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

A jednak idzie inflacja. Ekonomiści uspokajają

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 lipca 2015, 09:20

  • Powiększ tekst

Wskaźnik Przyszłej Inflacji, który prognozuje z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, wzrósł w lipcu o 0,3 pkt. - wynika z danych Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Nie oznacza to jednak presji na wzrost cen.

"Podobnie jak w poprzednim miesiącu wzrost był niewielki, jednak trwa już trzy miesiące z rzędu. W dalszym ciągu jednak wśród komponentów wskaźnika przeważają czynniki deflacyjne, a presja na ewentualny wzrost cen zarówno po stronie konsumentów jak i producentów jest bardzo słaba" - podkreślili eksperci Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

Ich zdaniem oczekiwania co do kierunku zmian cen wśród kadry menedżerskiej przedsiębiorstw produkcyjnych wskazują na nieznaczne zwiększenie w ostatnim miesiącu odsetka firm zamierzających w najbliższym czasie podnosić ceny. Wzrost cen planuje głównie branża paliwowa i przetwórstwa ropy naftowej, a także menedżerowie branży papierniczej.

Nieco inne oczekiwania mają konsumenci. "Ich oczekiwania inflacyjne w ostatnim czasie obniżyły się do nienotowanych w historii dotychczasowych badań poziomów" - ocenili eksperci BIEC.

Dotyczy to zarówno wskaźników oczekiwań inflacyjnych publikowanych przez NBP, jak i wskaźników OECD dla Polski. "Tak niskim oczekiwaniom inflacyjnym wśród konsumentów sprzyjają sezonowe spadki cen żywności, zwłaszcza warzyw i owoców oraz dość powszechny mechanizm ekstrapolacji dotychczasowego trendu – konsumenci uważają, że skoro mamy deflację, to znaczy, że w przyszłości również ceny będą spadały" - dodano.

W analizie BIEC wskazano ponadto, że słabną czynniki kosztowe inflacji. "Wskaźnik cen surowców (Commodity Index IMF) obniżył się w stosunku do miesiąca poprzedniego i pozostaje na poziomie najniższym od 2009 roku. W czerwcu 2015 roku spadały ceny ropy, metali i żywności. Eksperci nie spodziewają się wzrostu cen surowców prócz corocznych wzrostów o charakterze sezonowym" - podkreślono.

"Pozostałe czynniki wpływające na inflację, a mające swe źródło w kosztach prowadzenia działalności gospodarczej, takie jak wykorzystanie mocy produkcyjnych oraz jednostkowe koszty pracy, działają w kierunku stabilizacji cen" - zaznaczyli analitycy BIEC.

Eksperci zwrócili uwagę na stabilizację po stronie jednostkowych kosztów pracy. Poinformowali, że w ciągu ostatniego roku wzrosły one niewiele ponad 1 proc. Tak umiarkowany wzrost kosztów związanych z zatrudnionymi pracownikami wpływa - ich zdaniem - stabilizująco na kondycję finansową firm i zmniejsza chęć podnoszenia cen.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.