Eksperci pozytywnie oceniają opodatkowanie wysokich odpraw prezesów
Założenia projektu ustawy o ograniczeniu odpraw menedżerów najwyższej grupy nie mają zbyt wielkiego znaczenia ekonomicznego w skali przedsiębiorstwa i całej gospodarki.
Jak powiedział Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej powodem propozycji PiS-u jest raczej chęć wywołania poczucia sprawiedliwości społecznej oraz pokazania, że ci, którzy zarabiają najwięcej, są również najwyżej opodatkowani.
– Tego rodzaju przedsięwzięcie można by przeprowadzić w zupełnie inny sposób. Minister Skarbu ma możliwość wydania polecenia swoim przedstawicielom w radach nadzorczych spółek skarbu państwa, aby nie podpisywać kontraktów, które przewidują wypłacanie bardzo wysokich odpraw. Ciekawą kwestią jest też to, jaki wpływ na pozycję menedżera w państwowych firmach, które często są dużo większe od prywatnych i nie są obciążone takim ograniczeniem, wywołają podjęte przez rząd decyzje. Najprawdopodobniej nastąpi pogorszenie sytuacji menedżera w spółkach państwowych, które powinny starać się pozyskać jak najlepszą kadrę, bo zarządzają ogromnym – ważnym z punktu widzenia interesów kraju – majątkiem - ocenia Arendarski.
eNewsroom/ as/
O ustanowieniu wysokiej stawki podatkowej czytaj tutaj:
W PIT nowa stawka: 70-proc. podatek od odpraw dla prezesów państwowych spółek