Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Kobieta na celowniku: Broń palna i akcesoria strzeleckie tylko dla pań to ogromny rynek

Arkady Saulski

Arkady Saulski

dziennikarz Gazety Bankowej, członek zespołu redakcyjnego wGospodarce.pl, w 2019 roku otrzymał Nagrodę im. Władysława Grabskiego przyznawaną przez Narodowy Bank Polski najlepszym dziennikarzom ekonomicznym w kraju

  • Opublikowano: 9 lutego 2016, 08:14

    Aktualizacja: 9 lutego 2016, 08:33

  • 2
  • Powiększ tekst

Broń palna i strzelectwo traktowane jest raczej jako ściśle męskie zajęcie - nic bardziej mylnego! To kobiety obecnie częściej zainteresowane są nabywaniem broni. I to właśnie dla nich produkowane są najbardziej nowatorskie produkty.

W Stanach Zjednoczonych w 2015 roku o tzw. "background check" (czyli wniosek umożliwiający nabycie broni palnej - coś zbliżonego do zaświadczenia o niekaralności) wystąpiła rekordowa liczba 23 141 970 osób (według oficjalnych danych National Instant Criminal Background Check System). Wpływ na zainteresowanie miały głośne strzelaniny, ale także ataki terrorystyczne w Paryżu. Co więcej - wśród nowych posiadaczy broni aż 33 proc. stanowią kobiety. I choć producenci broni zawsze szanowali żeńskich użytkowników, to teraz dostrzegają, że "rynek kobiecy" rośnie szybciej niż ktokolwiek podejrzewał.

Naprzeciw potrzebom kobiet wychodzą więc z konkretnymi produktami. Austriacki Glock rozpoczął produkcję nowej linii swoich popularnych pistoletów. Jak mówi Kia Wagner, PR Manager firmy, kobiety potrzebują nowych modeli broni, przystosowanych do mniejszych dłoni. Co więcej - dla kobiety ważnym argumentem przemawiającym za nabyciem danego modelu jest to, czy będzie można łatwo go ukryć - za paskiem lub w torebce.

A chodzi o wielkie pieniądze dla producentów - tylko w roku 2015 statystyczna kobieta w USA wydała 870 dolarów na broń i 405 dolarów na akcesoria (według danych NSSF). Do akcesoriów należą na przykład "kobiece kabury" - zaprojektowane specjalnie po to, by dama mogła przechowywać broń w sposób bezpieczny, ale i wygodny. Tym samym, obok uznanych marek produkujących akcesoria, takich jak Uncle Mike's albo Kydex, na rynku pojawiają się nowe, przeznaczone tylko dla kobiet - Concealed Carry, Missconcealed czy Lethal Lace.

tytuł

Przykładowa kabura firmy Missconcealed. fot. missconcealed.com

Podczas ubiegłorocznych targów Shot Show produkty dla pań wywołały prawdziwą furorę. W Polsce produkty i akcesoria strzeleckie "dla pań" wciąż są dostępne tylko w bardzo ograniczonym zakresie. Tymczasem zapotrzebowanie na tego rodzaju produkty także jest wysokie choć, jak przyznają szefowie sklepów - nikt nie prowadzi dokładnych badań rynkowych. Po prostu strzelectwo w Polsce wciąż jest bardzo niszowym sportem.

tytuł

Specjalny gorset-kabura dla pań. fot. Concealed Carry

tytuł

Łatwo sięgnąć po broń i smartfon. fot. Concealed Carry

Trudno dotrzeć do dokładnych danych - tych zazdrośnie strzeże Policja i niechętnie odpowiada na pytania, jednak dopytywani przez nas właściciele sklepów przyznają, że w ostatnim czasie wzrosło zapotrzebowanie na broń czarno prochową. Tutaj sprzedawcy podkreślają, że panie stanowią ok. 1/3 nabywców i choć dokładnych danych brak, to prezes Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni Andrzej Turczyn podkreśla wzrost zainteresowania bronią palną i strzelectwem sportowym wśród pań. "Zainteresowanie kobiet bronią odnotowuję. Oczywiście nie jest to tak intensywne zainteresowanie jak w przypadku mężczyzn" - mówi nam Andrzej Turczyn, prezes ROMB i zaznacza, iż w Polsce, w odróżnieniu od USA, broń palna wciąż jest bardziej popularna wśród mężczyzn - "Tu nie ma parytetu, tu są tradycyjne proporcje. Broń przede wszystkim w rękach mężczyzn, mnie to zupełnie nie dziwi."

Arkady Saulski

Powiązane tematy

Komentarze