Informacje

Protestujący przed greckim parlamentem, wieczorem w niedzielę doszło tam do rozruchów, fot. PAP/EPA/ORESTIS PANAGIOTOU
Protestujący przed greckim parlamentem, wieczorem w niedzielę doszło tam do rozruchów, fot. PAP/EPA/ORESTIS PANAGIOTOU

Grecja oszczędza pod dyktando MFW: niższe emerytury, wyższe podatki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 maja 2016, 07:26

    Aktualizacja: 9 maja 2016, 14:27

  • 1
  • Powiększ tekst

Parlament Grecji przyjął w poniedziałek tuż po północy czasu lokalnego nowy pakiet oszczędnościowy, którego realizacja jest warunkiem otrzymywania przez zagrożony niewypłacalnością kraj dalszej pomocy od międzynarodowych wierzycieli.

Za przyjęciem pakietu zagłosowali wszyscy deputowani rządzącej koalicji, których jest w 300-osobowym parlamencie łącznie 153. Koalicję tworzą kierowane przez premiera Aleksisa Ciprasa lewicowe ugrupowanie Syriza i niewielka narodowo-konserwatywna partia Niezależni Grecy. Przeciwko przyjęciu pakietu opowiedziały się natomiast wszystkie partie opozycyjne; cztery osoby były nieobecne podczas głosowania.

Uchwalona po dwudniowej burzliwej debacie ustawa przewiduje ograniczenie wydatków emerytalnych o 1,8 mld euro oraz uzyskanie dalszych 1,8 mld euro dzięki zmianom w podatku dochodowym. W tym tygodniu deputowani mają także zadecydować o wzroście podatków pośrednich o łączną kwotę 1,8 mld, co zwiększy cały pakiet do 5,4 mld euro.

W niedzielę przeciwko obniżkom emerytur i podwyżkom podatków w ramach nowego pakietu oszczędnościowego protestowały w stolicy Grecji w trzech kolejnych demonstracjach tysiące osób.

Premier Cipras ostrzegł w sobotę, że w razie zaniechania reform zabraknie wkrótce środków na wypłacanie emerytur. Natomiast rzecznik największej greckiej partii opozycyjnej, centroprawicowej Nowej Demokracji zarzucił tego samego dnia rządowi, że woli obniżać emerytury niż redukować rozbudowany sektor państwowy.

Uchwalone zmiany podatkowe obejmują zwiększenie stawki opodatkowania najwyższych dochodów - zamiast dotychczasowych 42 proc. dla rocznego dochodu brutto ponad 42 tys. euro będzie ona wynosiła 45 proc. dla dochodu ponad 40 tys. Jednocześnie stosowanie najniższej 22-procentowej stawki będzie dotyczyć dochodów do 20 tys. euro, a nie jak dotąd do 25 tys. euro.

Wzrośnie także wprowadzony w 2012 roku tytułem sprawiedliwszego rozłożenia kosztów bezrobocia i płacony od dochodu netto tak zwany podatek solidarnościowy. Jego najwyższa stawka zwiększy się z 8 proc. od rocznego dochodu ponad 500 tys. euro do 10 proc. od dochodu ponad 220 tys euro. Najniższą stawką 2,2 proc. obciążone będą dochody od 12 tys. do 20 tys. euro. Ponadto z 10 do 15 proc. wzrośnie stawka podatku od dywidend.

W systemie emerytalnym nastąpi ujednolicenie zasad przyznawania świadczeń, w tym państwowej emerytury w wysokości 384 euro po 20 latach pracy. Zredukowane zostaną dodatkowe emerytury, wdroży się proces stopniowego likwidowania dodatków dla emerytów o niskich dochodach oraz dokona się ponownego skalkulowania wysokości świadczeń. Ograniczy się także możliwości wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Efektem tych przedsięwzięć ma być zmniejszenie wydatków emerytalnych o dwa punkty procentowe do około 15 proc. produktu krajowego brutto w 2019 roku.

Jak podała poniedziałkowa grecka prasa, zmiany w podatkach pośrednich, jakie rząd ma zaproponować parlamentowi, to między innymi podniesienie stawki podatku VAT oraz wprowadzenie dodatkowych podatków od paliw i wyrobów tytoniowych, od jednorazowych noclegów hotelowych i od korzystania z internetu.

Grecki rząd ma nadzieję, że dzięki tym oszczędnościom tak zwana pierwotna - czyli liczona bez kosztów obsługi zadłużenia - nadwyżka budżetowa osiągnie w 2018 roku uzgodniony z europejskimi partnerami cel 3,5 proc. PKB, co wyraźnie wzmocniłoby pozycję Aten na międzynarodowym rynku kapitałowym. Jednak Międzynarodowy Fundusz Walutowy jest zdania, że najnowszy pakiet zapewni tu tylko nadwyżkę w wysokości 1,5 proc. PKB. Według krążących w Grecji relacji, dla zwiększenia tego wskaźnika o dwa punkty procentowe MFW domaga się dodatkowych redukcji emerytur i płac pracowników państwowych oraz podwyżki stawki podatku VAT na prąd, wodę i inne usługi komunalne z 13 do 24 proc.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze