Kukiz o sytuacji na autostradach: "Otwórzcie te durne bramki"
Każdy, kto wraca z tzw. długiego weekendu, z pewnością natrafił na informacje o korkach lub sam miał przykrą sposobność w nich stać. Pojawiły się więc pewne pomysły na to, jak zaradzić krztuszeniu się naszych arterii drogowych.
Jednym z krytyków okazał się były muzyk rockowy, a obecnie poseł Paweł Kukiz. We wpisie na Facebooku w ostrych słowach skomentował on sytuację na drogach:
Szanowni Prawi i Sprawiedliwi Koleżanki i Koledzy... Może wpadlibyście na pomysł, że nie należy pobierać opłat za męki przechodzone przez podróżnych na autostradzie A4 (odcinek Strzelce Opolskie - Oława)?
Kukiz wskazał na swoje osobiste doświadczenia na trasie A4:
Ostatnio jechałem do Wrocławia. Na A4 wjechałem na węźle Brzeg-Nysa. Podróż na odcinku 45 km trwała trzy i pół godziny. A na koniec trzeba było za tę przyjemność zapłacić... Czy to jest uczciwe?
Były muzyk ma rozwiązanie dla władz:
Otwórzcie te durne bramki, a korki będą znacznie mniejsze.. Chyba, że idziecie po linii towarzyszki Bieńkowskiej i jej złotej myśli: "Gdzie są bramki, tam są korki".
Facebook/ as/