Informacje

W resorcie energii cały czas trwają prace nad budową elektrowni jądrowej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 stycznia 2017, 11:44

    Aktualizacja: 30 stycznia 2017, 12:14

  • 2
  • Powiększ tekst

W pierwszym półroczu 2017 zostanie przedstawiony program finansowania energetyki jądrowej. W ubiegłym roku rząd zobowiązał Ministerstwo Energii do przedstawienia w pierwszym kwartale 2017 r. nowego modelu finansowania polskiej elektrowni jądrowej, a aktualizacji samego programu polskiej energetyki jądrowej do końca 2017 r. – zapowiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Choć energetyka węglowa jeszcze przez dziesięciolecia pozostanie filarem polskiej energetyki, jesteśmy winni przyszłym pokoleniom nowe innowacyjne rozwiązania – powiedział Tchórzewski podczas konferencji "Promieniujemy na całą gospodarkę – polski przemysł dla elektrowni jądrowej".

W Programie Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) ze stycznia 2014 r. założono, że uruchomienie pierwszego bloku jądrowego w naszym kraju nastąpi w roku 2024. W 2015 roku PGE, której spółka -córka PGE EJ1 odpowiedzialna jest za przygotowanie i realizację procesu inwestycyjnego budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, w korespondencji technicznej z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE) zapowiedziała, że pierwszy blok jądrowy ruszy w roku 2029.

Podobnie jak w społeczeństwie, tak i w rządzie zdania nt. energetyki jądrowej są podzielone. Nie mniej jednak decyzje muszą być podjęte jak najszybciej, bo (...) już zainwestowano spore środki w przygotowanie programu – twierdzi Tchórzewski. Choć filarem naszej energetyki na najbliższe dziesięciolecia jest energetyka węglowa, to jesteśmy winni przyszłym pokoleniom podjęcie realnych działań do wdrożenia nowych, innowacyjnych rozwiązań w energetyce – dodał minister energii.

Jednocześnie minister zaznaczył, że finansowanie takiej inwestycji musi być "optymalne" i energia z elektrowni atomowej "z punktu widzenia odbiorcy nie może być za droga".

Jego zdaniem mechanizm tzw. kontraktu różnicowego, który był rozważany w przypadku pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, jest "nie do przyjęcia", bo jest zbyt kosztowny. Zdaniem Tchórzewskiego alternatywny sposób finansowania takiej inwestycji to taki, w którym również inwestor podejmie ryzyko inwestycyjne.

Kontrakty różnicowe (ang. Contract for Difference, CFD) to jeden z mechanizmów wsparcia dla OZE, ale też technologii wychwytywania i składowanie dwutlenku węgla (CCS) i nowych projektów jądrowych. Polega on na tym, że rząd zawiera z dostawcami kontrakty na określony okres i po określonej cenie docelowej (strike price). Jeśli koszt wyprodukowanej energii będzie niższy od zapisanej w kontrakcie ceny, różnicę dopłaci producentowi rząd ze specjalnej opłaty doliczanej do rachunków za energię. Jeśli koszt energii będzie wyższy od ceny docelowej, różnicę bierze na siebie producent.

na podstawie PAP, SzSz

czytaj także: Budowa elektrowni jądrowej w Polsce zawieszona

Powiązane tematy

Komentarze